Prezydent Bayernu Monachium, Uli Hoeness postanowił ostrzec piłkarzy Fulham Londyn przed "absurdalnymi" metodami treningowymi Felixa Magatha.
Zarząd londyńskiego klubu ogłosił w piątek, że nowym trenerem ostatniej ekipy Premier League zostanie doświadczony niemiecki szkoleniowiec, Felix Magath. Były trener m.in. Schalke i Wolfsburga pozostawał bez pracy od października 2012 roku.
Obaj panowie mieli okazję pracować razem, kiedy to Magath zasiadał u steru Bayernu w latach 2004-2007. W czasie swojej przygody z klubem ze stolicy Bawarii 60-letni szkoleniowiec zdobył dwa dublety w ciągu pierwszych dwóch sezonów, a następnie został zwolniony po serii słabych spotkań w styczniu 2007 roku. Hoeness, który sprawował wówczas funkcję dyrektora sportowego w monachijskim klubie uważa, że Magath jest już spalony w Bundeslidze, z powodu swoich radykalnych metod treningowych oraz słabych wyników osiąganych z prowadzonymi przez siebie klubami.
"Wiedziałem, że Felix znowu pojawi się gdzieś w roli menedżera - ale nie w Niemczech." - twierdzi Hoeness na łamach Daily Mirror. "Tutaj nie ma dla niego żadnej przyszłości. Wiedziałem, że jego jedyną szansą będzie praca za granicą, gdzie nie znają go dobrze. On wychodzi daleko poza granice fizycznych możliwości zawodników - popycha graczy do granic absurdu, daleko ponad normę."
"Dla niego wyciskanie piłkarza jak cytryny, do ostatniej kropli, jest czymś naturalnym. To wykracza daleko ponad normy, gdzie staje się szkodliwe dla zdrowia zawodnika. To może prowadzić do krótkoterminowej poprawy, ale na dłuższą metę zakończy się to katastrofą. Felix Magath dowiódł tego w każdym klubie, w którym pracował."
"Sposób w jaki pracuje z zawodnikami nie ma nic wspólnego z osiąganiem dobrych wyników. Nie chciałbym traktować ludzi tak jak on. Nigdy nie skrzywdziłbym żadnego piłkarza tak mocno jak on to robi. "
"Jezeli gracze mało biegają w trakcie meczu, to znaczy, ze albo są kompletnie wyczerpani, albo grają przeciwko swojemu własnemu trenerowi."
"On powinien zadać sobie pytanie, dlaczego piłkarze w klubach, w których pracuje, zawsze wyprawiają wielką imprezę po jego odejściu. Nawet jezeli osiągnie sukces, piłkarze i tak świetnie się bawią, kiedy już znajdzie się poza klubem."
Hoeness przestrzega również przed autorytarnym stylem zarządzania, jaki preferuje 60-letni szkoleniowiec. Zdaniem prezydenta Bayernu, Magath zechce przejąć całkowitą kontrolę nad klubem ze stadionu Craven Cottage.
"Felix chce całkowitej władzy. On jest również bardzo podejrzliwym gościem. Widzi duchy i jest przekonany, że każdy dookoła zawsze o nim mówi."
"Właśnie dlatego w każdym klubie zawsze chce być menedżerem, dyrektorem, trenerem, a nawet drukować programy meczowe".
"Owszem, Magath zdobył tytuły z Bayernem. Ale jeżeli udaje ci się doprowadzić do sytuacji, w której 80 procent zawodników jest przeciwko tobie, w roku, w którym zdobyłeś mistrzostwo, tak jak jemu w Bayernie, to znaczy, że coś jest naprawdę nie w porządku. I nie jest to tylko odosobniony incydent z Bayernu, podobna sytuacja wydarzyła się równiez w Wolfsburgu."
Daily Mirror
Komentarze