Bilans ostatnich trzech spotkań Bayernu Monachium nie napawa zbyt wielkim optymizmem przed nadchodzącymi tygodniami, albowiem w 3 ostatnich meczach monachijczycy dwa razy zremisowali raz schodzili z boiska jako pokonani.
Najpierw mistrzowie Niemiec zremisowali 1:1 z Augsburgiem, zaś kilka dni później Bayern został pokonany przez berlińską Herthę (2:0 po bramkach Ibisevica i Dudy). Przełamanie miało nastąpić w ostatni wtorek, kiedy to FCB podejmowało u siebie Ajax Amsterdam.
Koniec końców podopieczni Niko Kovaca w starciu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów zremisowali tylko 1:1, zaś jedynego gola dla bawarskiego klubu zdobył zaraz z początku stoper Mats Hummels. W jednym z ostatnich wywiadów na temat dyspozycji swojego klubu wypowiedział prezydent Bayernu, czyli doskonale nam znany Uli Hoeness. Niemiec w rozmowie dla „Abendzeitung Muenchen” zaznaczył, że po spotkaniu z Augsburgiem piłkarze „Gwiazdy Południa” stracili rytm.
− Straciliśmy swój rytm po meczu z Augsburgiem. Wielka rotacja odegrała rolę, ale sprawy nie mają się wcale tak dramatyczne. Ajax zagrał bardzo dobre zawody – powiedział Hoeness.
− Na ten moment mamy kilka problemów, ale to normalne. Nie rozumiem percepcji fanów. 10 dni temu mówiło się, że już po walce o mistrzostwo i wszyscy będą walczyć o drugie miejsce. Teraz nagle wszystko jest w ciemnych barwach – mówił dalej Niemiec.
W tym samym wywiadzie Hoeness został jeszcze poproszony o skomentowanie systemu rotacji, który stale stosuje trener Niko Kovac.
− Ciągła rotacja? To już zadanie trenera, jego praca. Koniec końców, to on musi podjąć decyzję co do składu – zakończył prezydent „Die Roten”.
Komentarze