Choć do otwarcie letniego okienka transferowego pozostało jeszcze kilka miesięcy, to Bayern Monachium nie próżnuje i pracuje powoli nad transferami na sezon 2019/20.
Na ten moment monachijczycy potwierdzili transfery dwóch piłkarzy. Mowa rzecz jasna o Benjaminie Pavardzie, który na co dzień występuje w zespole VfB Stuttgart. Mistrzowie Niemiec za francuskiego defensora zapłacą 35 milionów euro (klauzula odejścia zawarta w umowie).
Drugim z nowych nabytków bawarskiego klubu jest Jann-Fiete Arp. Póki co nie wiadomo jednak, kiedy młody Niemiec zasili szeregi Bayernu Monachium. 19-latek będzie mógł sam zadecydować czy zechce zasilić szeregi FCB tego lata lub dopiero w lipcu 2020 roku.
To nie koniec, albowiem na horyzoncie pojawiają się kolejne nazwiska. Wiele wskazuje, że w letnim okienku transferowym „Bawarczycy” pozyskają jeszcze między innymi Nicolasa Pepe, Timo Wernera oraz Lucasa Hernandeza. Jedno jest pewne – klub ze stolicy Bawarii czeka sporo wydatków. Podczas wczorajszych targów maklerskich Uli Hoeness zdradził, że Bayern dokona największej inwestycji w historii FCB.
− Jesteśmy w trakcie procesu odmłodzenia naszej drużyny. To będzie największy program inwestycyjny w historii klubu. Pieniądze rządzą piłką, ale największy udział w zdobywaniu wielkich tytułów mają zawodnicy z osobowością na boisku – skomentował prezydent FCB.
Pozostając przy temacie letnich wzmocnień Bayernu Monachium warto zaznaczyć, że nie dalej jak wczoraj niemiecki dziennik „Sport Bild” poinformował, że mistrzowie Niemiec przeznaczą tym razem na transfery kwotę większą niż 200 milionów euro.
Komentarze