Uli Hoeness jest kolejną osobą, która wypowiada się na temat przyszłości Francka Ribery. Saga transferowa z Franckiem Riberym w roli głównej trwa w najlepsze. Piłkarz doznał już trzeciej dziwnej "kontuzji" w ciągu 10 dni. Na temat jego przyszłości wypowiedział się sam dyrektor generalny Bayernu Monachium. - "Jestem bardzo zdziwiony, że FIFPro doradza piłkarzom zerwanie umowy z dotychczasowym pracodawcą. Nie uważam, żeby Ribery skorzystał z artykułu 17. regulaminu FIFA. Mam nadzieję, że sytuacja się unormuje."
- "Tak samo wszystkie gwiazdy Madrytu mogłyby odejść na mocy tego prawa. Ta sprawa ma dwa oblicza." - przyznał Hoeness.
Na koniec Hoeness wypowiedział się na temat przyszłości Riberyego:
- "Dlaczego szukacie kontrowersji? Jeśli jest kontuzjowany, to znaczy że jest kontuzjowany. Basta, Ribery zostaje. Będziemy rozmawiać, jeśli otrzymamy ofertę w wysokości minimum 70 milionów euro."
Źródło:
Komentarze