Kto by pomyślał! Nie Werder, nie Schalke, a beniaminek Hoffenheim, jest tematem numer 1 w rozmowach pomiędzy gwiazdami Bayernu Monachium. Mark van Bommel – nie zdziwiłbym się, gdyby wylądowali w pierwszej szóstce, czwórce, czy nawet trójce. Tim Borowski – trzeba się z nimi liczyć.
Obydwaj piłkarze nie wierzą w to, aby ta super seria 1899 szybko się skończyła. Kapitan FCB mówiąc o nich wymienił jednym tchem wielki klub hiszpański – Teraz widać, że grają widowiskowo, tak należy grać, tak jak Barcelona, tak gra teraz Hoffenheim. Tak chce się grać, tak graliśmy w zeszłym sezonie.
Hoffenheim ma dobra drużyną, jednak Mistrzem zostanie Bayern. Holender, powiedział, że jeszcze zdąża ze sobą zagrać – wtedy okaże się, kto jest lepszy. Do meczu tych dwóch drużyn dojdzie 5 grudnia w Monachium. Według MvB dla beniaminka gra się – lepiej w pierwszej, niż w drugiej lidze. Oni wykazują wielka radość i wysoka inteligencję gry.
Nawet najskuteczniejszy piłkarz FCB – Tim Borowski wykazuje Duzy szacunek wobec 1899 – Hoffenheim to jedna z lepiej ułożonych i zgranych drużyn. Ich gra jest widowiskowa. Oni maja passę, podczas której wszystko im wychodzi. Hamburg przyparli do ściany. Ich trzeba brać na poważnie, to jest czarny koń ligi.
Źródło: sportbild.de
Komentarze