Karl Hopfner ostrzegł Manchester City i drużyny tego typu, przed zasadami Financial Fair Play. Nowe regulacje mogą sporo kosztować kluby, których właściciele nie liczą się z pieniędzmi.
"Jeżeli Manchester City chce grać na arenie międzynarodowej, to powinni zainteresować się tymi zasadami. Jestem głęboko przekonany, że UEFA pod wodzą Michaela Platniego będzie wyciągała konsekwencje w razie ich ignorowania. To może prowadzić do wykluczenia z klubowych rozgrywek organizowanych przez UEFA" - zaznacza członek zarządu FC Bayernu.
Przepisy dotyczące finansów mają na celu ograniczenie bezmyślnego wydawania pieniędzy na rynku transferowym, co prowadzi do windowania cen, a Hopfner wierzy, że zyskają na tym drużyny z Bundesligi.
"Bayern Monachium nie będzie jednym wielkim zwycięzcą - będzie nim cała liga. Mamy solidną strukturę ekonomiczną, dzięki procedurom przyznawania licencji przez DFB" - dodaje Hopfner - "Nasz klub jest w bardzo, bardzo zdrowym stanie. Czy jesteśmy najzdrowszym finansowo klubem w Europie - to powinno zostać ocenione przez innych".
W związku z zasadami Financial Fair Play, klub może wydać tylko tyle, ile zarobił. Jeżeli przez trzy lata z rzędu wydatki będą większe niż dochody, drużyny będą sprawdzane pod kątem naruszenia regulacji.
Komentarze