DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Intymne wyznania van Gaala

fot. J. Laskowski / G. Stach


Takiego jeszcze go nie znaliśmy! Trener Bayernu, Louis van Gaal (58) gościł wraz z żoną Truus (55) w programie „Audi Star Talk” stacji DSF. Rozmawiano na różne tematy, zaczynając od pracy, poprzez prywatne i bardzo intymne.

REKLAMA


Van Gaal o pożyciu z Truus: „Dajemy sobie wiele przyjemności, ale tez często się kłócimy. Truus jest kochana, zna mnie bardzo dobrze. Zawsze jestem rozpieszczany. Bardzo dobrze jej to wychodzi. Ważne jest też, że kochamy się regularnie.”


Truus i Louis są małżeństwem od 2008 roku, ale poznali się w 1995 roku. Truss tak opisuje swojego męża: „Zawsze chce najlepiej. Ale z drugiej strony jest bardzo naiwny i łatwo daje się przekonać."

 

Na zewnątrz jest twardym generałem. Poza pracą chce być panem domu. Truus zdradza: „Pyta: Mamy sól? Ja odpowiadam: Oczywiście, że mamy. Więc on pyta: gdzie mamy sól? Ja na to: w garażu podziemnym… Oczywiście tam jej nie ma…. Stoi w kuchni. Ale on tego nie wie. Dlatego czasami odgrywa rolę. Chce być rozpieszczany. Podoba mi się to.”

REKLAMA

 

Van Gaal ma jasny pogląd również na sprawę umowy Jogiego Löw`a: „Myślę, że romans Löwa i DFB zakończył się.”
Trener Bawarczyków mówi otwarcie o tym, że jest zainteresowany posadą selekcjonera reprezentacji Niemiec. „Zaletą niemieckich zawodników jest to, że przez 90 minut Graja skoncentrowani. I dlatego chętnie zostałbym trenerem reprezentacji Niemiec.”

 

REKLAMA

Żona Truus: „W swojej karierze jeszcze nie zdobył mistrzostwa świata. A chętnie by to przeżył. Ciągle gada o reprezentacji Niemiec.”

 

Van Gaal o Bayernie: „Wyzwaniem jest zdobycie mistrzostwa. Liga Mistrzów jest długoterminowym celem. Jeśli osiągnęlibyśmy to wszystko podczas mojego pierwszego sezonu, co moglibyśmy poprawiac w kolejnych? Potem możemy tylko śrubować wyniki. Wtedy jesteśmy najlepsi.”

 


Van Gaal uważa Felixa Magatha za najlepszego niemieckiego trenera: „Myślę, że jemu należy się to miano. Odnióśl wiele sukcesów z różnymi druzynami.”

REKLAMA


Holender o konkurencji w walce o mistrzostwo: „Leverkusen gra bardzo dobrze, jest w tej samej kategorii. Ale ostatnie mecze im nie wyszły. Schalke cały czas znajduje siły, by pozostać w czołówce. To oni są najtrudniejszym przeciwnikiem. A my musimy rozegrać jeszcze mecze z obiema druzynami. Tego jeszcze nie było – ale: my jesteśmy Bayern!"

 


źródło: bild.de

Źródło:
Wioleta

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...