Dziś w południe czeka nas prawdziwa gratka i przedsmak tego co będzie się działo za ponad pięć tygodni w niemieckiej Bundeslidze, albowiem w południe odbędzie się "Telekom Cup".
Gospodarzem dziewiątej edycji towarzyskiego turnieju "Telekom Cup" będzie Borussia Moenchengladbach, zaś areną, na których rozegranych zostaną 4 pojedynki będzie Borussia-Park.
Turniej zainauguruje pojedynek Gladbach z Werderem Bremą o 14:00, zaś o 15:15 w walce o finał zmierzy się ze sobą Bayern Monachium oraz TSG Hoffenheim. Mecz o trzecie miejsce odbędzie się natomiast o 16:30, zaś starcie finałowe będzie miało miejsce o 17:45.
Przypominamy raz jeszcze, że zasady panujące na "Telekom Cup" są takie same jak w każdej edycji. Jeden mecz trwać będzie 45 minut, zaś w przypadku remisu nie będzie dogrywki, lecz o zwycięzcy zadecyduje konkurs rzutów karnych.
− Mamy zamiar wygrać ten turniej − powiedział Tom Starke, który spodziewany jest w bramce na mecz ze swoimi byłymi kolegami.
O tym kto zagra jutro w turnieju dowiemy się na krótko przed jego rozpoczęciem. Do gry niezdolni pozostają Manuel Neuer, Sven Ulreich, Arjen Robben oraz Jerome Boateng.
Z kolei najpewniej w wyjściowej jedenastce ujrzymy dwójkę nowych zawodników Bayernu, czyli Tolisso i Rodrigueza, którzy mają już za sobą kilka udanych treningów z nowymi kolegami.
− Jeśli James będzie zdolny to gry, to będzie grał − obiecał włoski trener "Dumy Bawarii".
Komentarze