FC Bayern pokonał w dziewiętnastej kolejce Wolfsburg 2:0 i zachował miejsce na fotelu lidera. Trzeba jednak przyznać, że gra Bawarczyków nie porywała. Fale niezadowolenia z postawy swoich piłkarzy kibice wyrazili w postaci gwizdów po upływie 35 minuty spotkania.
Piłkarze FCB zdają sobie sprawę z ich słabej dyspozycji jako zespół. "Gra ciągle jest zbyt powolna. Było lepiej niż w zeszłym tygodniu, ale to ciągle nie to" - powiedział Arjen Robben. "Musimy poprawić interakcję" - komentował po meczu Franck Ribéry.
Parę słów od siebie dodał również Toni Kroos: "Spoczywała na nas presja, aby wygrać ten mecz. Możemy grać zdecydowanie lepiej i będziemy to robić w przyszłości." My kibice mamy nadzieję, że jest to niedaleka przyszłość...
Reakcję publiczności na Allianz Arena postanowił jednak skrytykować Jerome Boateng: "Byłoby lepiej gdyby kibice dopingowali nas w trudnej sytuacji, a nie wygwizdywali. To nie ma sensu i do niczego nie prowadzi. Do tego jednak przyzwyczajono się w Monachium."
Ex-trener FCB Louis van Gaal wypowiedział się kiedyś na temat bawarskiej publiczności w następujący sposób: "Allianz Arena jest super, ale kibice nie zawsze. Podobnie jak w Ajaxie i Barcelonie to teatralna publiczność." Trzeba przyznać, że jest w tym sporo prawdy...
Komentarze