Nie ulega wątpliwości to, że Bayern rozpoczynał już sezony lepiej niż teraz. Końcowy remis 2:2 po prowadzeniu już 2:0 z Hamburgerem SV i ostatnio kolejny remis, tym razem 1:1 grając w dziesiątkę w Dortmundzie. To daje FCB 2 punkty i jest tym samym najgorszym rozpoczęciem ligi od dziewięciu lat.
Powodów do niepokoju nie widać jednak w Bayernie. "Jesteśmy cierpliwi" podkreślał Karl-Heinz Rummenigge w wywiadzie dla „Blickpunkt Sport". "Nie jestem osobą kąpaną w gorącej wodzie, raczej bardzo spokojną. W poprzednim sezonie zremisowaliśmy dziesięć meczy i na koniec mieliśmy dziesięć punktów przewagi nad drugim klubem w tabeli".
Rummenigge jest przekonany Klinsmannem
Krytyka nowego trenera Jürgen Klinsmann jest dla Rummeniggera całkowicie nieuzasadniona. "Jesteśmy przekonani, że Jürgen jest właściwą osobą, która podąża również właściwą drogą" powiedział boss Bayernu. Z powodu nowych metod Klinsmanna Rummenigge obiecuje nie tylko sukcesy w Niemczech. "Naszym celem jest bycie również wielkim w Europie".
Rummenigge mówi, że to, że Bayern nie wygrał żadnego z dwóch dotychczasowych meczy jest spowodowane kontuzjami takich zawodników jak Franck Ribéry, Luca Toni i Martin Demichelis. "Nie znam żadnej drużyny, która potrafiłaby zastąpić takich zawodników innymi" powiedział były napastnik światowej klasy. Rummenigge jest przekonany, że zbliżający się powrót Demichelisa da całej drużynie więcej stabilności. "Na tym zyska obrona".
FCB potrzebuje zwycięstw
Rummenigge oczekuje, że już kolejny mecz z Herhą BSC będzie wygrany przez Bawarczyków. "Potrzebujemy zwycięstw z powodu sytuacji w tabeli, z tym drużyna będzie miała więcej pewności siebie". Na pytanie czy Bayern rozpoczął sezon falstartem Rummenigge natychmiast odpowiada: "Nie!".
źródło: fcbayern.de
Źródło:
Komentarze