Julian Green ma zaledwie 21 lat, jednak można odnieść wrażenie, że przebywa w Bayernie Monachium już wieczność. Kilka lat temu był uznawany za wielkie objawienie i jeden z największych talentów w drużynie młodzieżowej klubu ze stolicy Bawarii.
21-letni Amerykanin ma już na swoim koncie udział w Mistrzostwach Świata w 2014, gdzie w jednym ze spotkań zdołał nawet strzelić bramkę. W związku z tym, że przez bardzo długi okres czasu Julian nie potrafił się przebić do pierwszego składu, to często był spychany do drużyny rezerw, po czym w sezonie 2013/14 występował w Hamburgerze SV, gdzie trafił na zasadzie wypożyczenia.
Kiedy już wrócił stał się jednym z najlepszych, a zarazem kluczowych zawodników drugiej drużyny Bayernu Monachium. Green w rozmowie z magazynem Kicker miał nawet powiedzieć, że doszedł do porozumienia z władzami, że już więcej razy nie zostanie zepchnięty do zespołu rezerw.
Choć kontrakt młodego Amerykanina wygasa latem przyszłego roku, to Green nie jest zainteresowany transferem.
– Szukam swojej szansy w Bayernie. Zobaczymy co się wydarzy później – powiedział jakiś czas temu 21-letni Green.
Julian Green będzie miał w nadchodzących dniach wielką okazję, aby pokazać się z jak najlepszej strony w związku z tournee "Bawarczyków" po Stanach Zjednoczonych, podczas którego zostaną rozegrane trzy spotkania z Realem Madryt, Interem Mediolan oraz AC Milanem.
Sukces podczas Audi Summer Tour może sprawić, że w nadchodzącym sezonie Ancelotti będzie częściej dawał szansę Julianowi na grę niż miało to miejsce w ostatnich miesiącach czy sezonach.
Green z pewnością jest utalentowanym zawodnikiem, w którym drzemie ogromny potencjał – potrzebny jest jednak ktoś kto ten potencjał będzie potrafił wyciągnąć i wykorzystać. Bez wątpienia taką osobą jest nowy trener "Die Roten", który może sprawić, że Julian stanie się tym piłkarzem jakiego spodziewano się jeszcze podczas jego występów w drużynie młodzieżowej Bayernu.
Źródło: Bavarianfootballworks
Komentarze