DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Klopp: FCBM kopiuje BVB

fot. DieRoten.pl

Przegrana z Bayernem Monachium była gorzką pigułką do przełknięcia dla piłkarzy i kibiców Borussii Dortmund. Jednak największy zawód przeżył najprawdopodobniej Jurgen Klopp, który w pomeczowych wywiadach zachowywał się, jakby stracił kontakt z rzeczywistością. Jego zdaniem, sukces Bawarczyków opiera się na plagiatowaniu jego drużyny.

"W tej chwili są trochę jak Chińczycy w ekonomii i przemyśle. Przyglądają się innym i kopiują to co inni robią. Przyjmują tą samą ścieżkę, tylko że z większą ilością pieniędzy i innymi zawodnikami. A wtedy znów na chwile stajesz się lepszy" - mówił Kloppo - "Obecnie jest trochę tak, że to pieniądze rządzą światem. Jednak wciąż będziemy starali się być niewygodnym rywalem".

"Bayern istniał dłużej niż Klopp jest trenerem i zawsze miał swój unikalny styl gry" - skomentował poirytowany Jupp Heynckes - "Ważne jest, żeby pokazać trochę godności, czy to po zwycięstwie czy po porażce. Nawet bardziej po porażce".

Don Jupp przyznał, że w swojej karierze stawał naprzeciwko takich nazwisk jak Ernst Happel, Marcelo Lippi czy Arrigo Sacchi i wygrywał, ale "nigdy nie przypuszczał, że można oskarżyć innych o plagiat po tym, jak zostało się pokonanym".

"Jeżeli Jurgen miałby przyjemność prowadzenia Bayernu czy Realu Madryt, to zrozumiałby co to oznacza - to jest zupełnie inny świat".

REKLAMA
Źródło:
zachar

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...