Wczorajszego późnego wieczoru po kilku tygodniach przerwy do akcji powrócili piłkarze rekordowego mistrza Niemiec. Bayern w meczu inaugurującym mierzył się z TSG Hoffenheim.
Jak już kilkukrotnie wspominaliśmy "Bawarczycy" pokonali swoich rywali 3:1, zaś doskonały wręcz występ zaliczył Leon Goretzka, który popisał się dwoma trafieniami i był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników rekordowego mistrza Niemiec.
Pochwalić należy także Manuela Neuera, który choć był zmuszony raz kapitulować, to mimo wszystko kilkukrotnie dobrze interweniował. Jego koledzy z zespołu z pewnością bardzo zawdzięczają mu pewną sytuację z samej końcówki spotkania, kiedy 32-latek udowodnił swoją klasę.
Na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry Adam Szalai z TSG znalazł się w doskonałej wręcz sytuacji naprzeciwko Neuera. Snajper "Wieśniaków" bez namysłu uderzył piłkę głową, lecz bramkarz monachijczyków popisał się fenomenalną paradą, która być może uratowała nawet trzy punkty.
Zdaniem legendarnego golkipera Bayernu i kadry narodowej Niemiec – Olivera Kahna – który obecnie pełni funkcję eksperta telewizyjnego, obrona Manuela była dla niego punktem zwrotnym w tym sezonie.
– To mógł być punkt zwrotny w jego sezonie. Potrzebował tego, zaś Bayern potrzebuje Manuela w topowej formie, aby dokonywał takich interwencji na wagę zwycięstwa – skomentował Oliver Kahn.
REKLAMA
Komentarze