Ostatni wywiad Manuela Neuera wywołał niemałe poruszenie. Niemiecki bramkarz nie ukrywał w nim, że jest mocno rozczarowany działaniem klubu w kwestii zwolnienia trenera bramkarzy, a zarazem jego bliskiego przyjaciela, Toniego Tapalovica.
Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź na słowa 36-letniego golkipera. Głos w sprawie zabrał bowiem sam Oliver Kahn, który przyznał, że sam był w podobnej sytuacji w przeszłości.
- Zmierzyłem się z podobną sytuacją w narodowej kadrze w 2004 roku. Nasz trener bramkarzy Sepp Maier czuł się źle potraktowany przez DFB. Pracowałem z Seppem przez lat i mieliśmy przyjacielskie stosunki. Byłem rozczarowany i zły na DFB. Cele sportowe były jednak dla mnie na pierwszym planie. Były ważniejsze niż moje osobiste uczucia. Dlatego zdecydowałem nie zabierać głosu publicznie.
- Manuel zdecydował inaczej. Jego wypowiedź pojawiły się w nieodpowiednim momencie, bowiem mamy przed sobą bardzo ważne mecze - skomentował Kahn.
- To dotknęło go osobiście i można to w pewien sposób zrozumieć. Wyjaśniliśmy mu, że decyzja, która podjęliśmy, a która nie była łatwa, była najlepsza dla drużyny - dodał.
Kahn zapowiedział również, że działacze klubu spotkają się w najbliższym czasie z Neuerem.
Przypomnijmy, że Manuel Neuer odniósł poważną kontuzję podczas swojego urlopu i z całą pewnością w obecnym sezonie już nie wystąpi. Na chwilę obecną nie jest pewne, kiedy Niemiec będzie w stanie wrócić do treningów z zespołem.
Komentarze