Wczorajszego wieczoru niesamowita seria Hansiego Flicka dobiegła końca... Bayern Monachium w meczu ligowym poległ przed własną publicznością z Bayerem 04 Leverkusen.
Bayern dwoił się i troił, jednakże decydującym czynnikiem był pech i brak skuteczności pod bramką Bayeru... Ostatecznie mistrzowie Niemiec nie sprostali zadaniu i zostali pokonani przez "Aptekarzy" 2:1. Honorowe trafienie dla FCB zaliczył Thomas Mueller.
Po spotkaniu na temat porażki i stylu gry bawarskiego klubu wypowiedział się Karl-Heinz Rummenigge, który mimo wszystko jest zadowolony z jakości gry prezentowanej przez zespół prowadzony przez Hansiego Flicka.
− To był najlepszy mecz Bundesligi tego sezonu, ale niestety zakończył się dla nas złym wynikiem. Musimy zapomnieć o tej porażce i kroczyć dalej z taką samą jakością gry − powiedział Karl-Heinz Rummenigge.
− Koniec końców, to i tak jakość jest ważniejsza niż wynik końcowy − mówił dalej prezes Bayernu Monachium.
Jak można było się spodziewać, podczas rozmowy nie mogło zabraknąć również pytań o przyszłość Hansiego Flicka, który z całą pewnością pozostanie trenerem co najmniej do Świąt Bożego Narodzenia. Jak się dowiedzieliśmy decyzja w sprawie przyszłości 54-latka ma z kolei zapaść pod koniec tego roku.
− Ustaliliśmy wspólnie, że po ostatnim meczu zasiądziemy do rozmów. Przedyskutujemy wszystko i prawdopodobnie będziemy pracować z Hansim dłużej niż tylko do zimy − podsumował "Kalle".
Komentarze