Karl-Heinz Rummenigge raz jeszcze stanowczo ogłosił, że Thomas Müller nie jest na sprzedaż. Prezes Bayernu przyznał, że sytuacja nie należy do łatwych, bowiem Manchester United wciąż nie ustaje w staraniach o transfer reprezentanta Niemiec.
"To trudne. Wszyscy znają naszego starego przyjaciela Luisa van Gaala. Potrafi być bardzo uparty w temacie transferów. Może myśli, że jest cena, która potrafi zmienić nasze zdanie, ale to nieprawda. Jak już powiedziałem, z uwagi na naszą kondycję finansową, jesteśmy odporni na takie oferty" - powiedział Rummenigge.
"Thomas Müller ma czteroletni kontrakt, nie jest na sprzedaż. Nie ma nikogo, ani tutaj, ani gdziekolwiek indzie, kto by mógł mnie przekonać do jego sprzedaży. Jest dla nas bardzo ważny, szczególnie poza boiskiem. W Chinach powiedziałem, że nie jest na sprzedaż i sytuacja się nie zmieniła"
"Kluby czasami mówią, że nie ma takiej ceny, za którą sprzedadzą zawodnika. Być może to jest nowe zjawisko dla angielskich zespołów" - kontynuował Kalle.
Rummenigge potwierdził również, że Mario Götze chce walczyć o miejsce w składzie FCB.
"Mario musi podjąć decyzję. Oczywiście, jest spora konkurencja na jego pozycji, ale dobrze wiemy, że wciąż ma ważny kontrakt przez dwa lata. Powiedział nam, że chce zostać i walczyć - życzę mu szczęścia"
Sporo w ostatnim czasie mówiło się, że Bayern być może będzie chciał pozyskać Kevina De Bruyne. Rummenigge zaprzeczył jednak tym plotkom.
"Jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale prawdę powiedziawszy my już mamy bardzo dobry zespół. Nie jest zresztą na sprzedaż. Klaus Allofs powiedział, że zostanie w Wolfsburgu na 99.9 procent. Mogę powiedzieć na 100 procent, że Bayern nie będzie chciał go kupić" - dodał Kalle.
Komentarze