Pierwotnie Karl-Heinz Rummenigge miał być prezesem Bayernu do końca 2021 roku, ale w ubiegły wtorek potwierdzono, że Niemiec odejdzie z klubu jeszcze w tym miesiącu.
Tym samym z dniem 1 lipca 2021 roku, nowym prezesem bawarskiego klubu zostanie Oliver Kahn, który był przygotowywany do tej funkcji od stycznia 2020 roku.
Ostatnio pojawiło się sporo pogłosek, jakoby po rozwiązaniu kontraktu z Bayernem Monachium, Karl-Heinz mógłby objąć posadę prezydenta DFB, UEFA lub FIFA. Mimo wszystko legendarny „Kalle” wyklucza taką możliwość, chcąc skupić się na rodzinie, co też potwierdził na łamach dziennika „Bild”.
− Nie, wykluczam to wszystko, choć oczywiście będę wykonywał swoje obowiązki w Komitecie Wykonawczym UEFA. Przede wszystkim chcę dać coś w zamian mojej żonie. Wspierała mnie od czasu naszego ślubu w 1978 roku. Po meczu EURO z Francją jedziemy do naszego domu w Sylt. Oboje cieszymy się na nasze pierwsze wakacje bez transferowych rozmów telefonicznych – powiedział Rummenigge.
W tej samej rozmowie Karl-Heinz Rummenigge został również zapytany o to, kto w trakcie jego całej kariery wywarł na nim największe wrażenie. Obecny jeszcze prezes Bayernu od razu wskazał na legendarnego Franza Beckenbauera.
− Kto wywarł na mnie największe wrażenie? Franz Beckenbauer! W 1974 roku przybyłem z Lippstadt do Bayernu jako 18-latek i bardzo wcześnie pojawiłem się w szatni na pierwszym treningu. Kaiser przybył jako ostatni. Podszedłem do niego i powiedziałem: „Dzień dobry Panie Beckenbauer, czy mogę się przedstawić? Jestem Karl-Heinz Rummenigge i nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł z wami trenować i być może grać przez jakiś czas.” Wyglądał na zdziwionego i powiedział tylko: „Jestem Franz” – mówił dalej.
REKLAMA
− W tym czasie był moim kapitanem, później był selekcjonerem mojej drużyny na Mundialu w 1986 roku, następnie prezydentem i przewodniczącym Rady Nadzorczej. Imponująca osobowość i najlepszy ambasador Bayernu wszech czasów – podsumował Karl-Heinz Rummenigge.
Komentarze