Od momentu podania się do dymisji Matthiasa Sammera w klubie ze stolicy Bawarii co rusz pojawiają się nowe kandydatury na stanowisko dyrektora sportowego.
Karl-Heinz Rummenigge postanowił po raz kolejny wziąć udział w dyskusji dotyczącej potencjalnych kandydatów na stanowisko dyrektora sportowego w Bayernie.
Od dłuższego czasu niemalże pewnym wydawało się, że Philipp Lahm obejmie owe stanowisko, lecz wraz z ogłoszeniem decyzji o zakończeniu kariery wraz z końcem tego sezonu, kapitan "Die Roten" zaprzeczył jakoby miał objąć fotel po Sammerze.
Słowa Lahma wywołały kolejną burzę w niemieckich mediach. Prasa w ciągu kilku dni pisała między innymi o takich osobach jak: Oliver Kahn, Stefan Reuter, jednakże najpoważniejszą kandydaturą miał być Max Eberl z Gladbach.
Kilka dni temu magazyn "Muenchner Merkur" poinformował jakoby Eberl miał latem trafić do Bayernu Monachium. Mowa była również o specjalnej klauzuli, którą mieliby aktywować "Bawarczycy".
– Nikt ze środowiska Bayernu Monachium nigdy nie kontaktował się z Maxem Eberlem odnośnie pracy na stanowisku dyrektora sportowego – zdementował ostatnie informacje Karl-Heinz Rummenigge.
REKLAMA
Komentarze