Z dniem 1 lipca 2023 roku w żeńskiej ekipie Bayernu Monachium doszło do bardzo ważnej zmianie w zespole kierowniczym.
Jak już informowaliśmy kilkukrotnie w ostatnim czasie, po wielu latach oddanej pracy, klub ze stolicy Bawarii opuściła Karin Danner, która udała się na jakże zasłużoną emeryturę.
Nową menadżerką FCB Frauen została z kolei mianowana Bianca Rech, która do tej pory pełniła funkcję dyrektorki sportowej. Co do wspomnianej wyżej 64-latki, przy okazji pożegnania z Bayernem, na jej temat wypowiedziało się wiele osób związanych z bawarskim klubem.
Swoje zdanie wyraziła przede wszystkim Lydia Koehl, która pełniła przed Karin funkcję menadżerki kobiecej drużyny z Monachium.
− Na Karin zawsze można polegać, ona jest wytrwała jak nikt inny. Karin musiała walczyć przez całe życie. Nikt inny nie mógłby zrobić tego, co ona – powiedziała Koehl.
− Dla mnie Karin jest Uli Hoenessem kobiecej piłki nożnej. Wszystko wymyśliła na nowo i zawsze jest przy tobie. Możesz umieścić Uli Hoenessa i Karin Danner pod jednym kapeluszem – podsumowała Lydia Koehl.
REKLAMA
Komentarze