Rozgrywki ligowe w pierwszej oraz drugiej Bundeslidze zostały wznowione dokładnie 16 maja. Do tej pory rozegrano już pięć z dziewięciu pozostałych do rozegrania kolejek.
Warto jednak wspomnieć, że wszystkie spotkania (zgodnie z nakazem władz federalnych Niemiec) odbywają się bez udział widzów na stadionach, co oczywiście jest sporym problemem dla klubów z racji braku dochodów z dnia meczowego.
Jeśli mowa o Niemczech, to zakaz zgromadzeń masowych obowiązuje do końca sierpnia bieżącego roku. Niewykluczone jednak, że we wrześniu, wraz z początkiem nowego sezonu 2020/21, na trybuny (przynajmniej częściowo) powrócą kibice! Warto wspomnieć, że niedawno Kahn wspominał o możliwości wpuszczenia na Allianz Arenę do 11 tysięcy.
Na całe szczęście w kraju naszych sąsiadów zza Odry notowany jest stały spadek zakażonych, co pozytywnie wpływa na plany niemieckiego rządu względem znoszenia dalszych obostrzeń. Prezes DFL – Chrisitan Seifert – zdradził ostatnio, że prowadzone są już rozmowy z Ministerstwem Zdrowia.
− Rozpoczęliśmy już dialog z Ministerstwem Zdrowia w celu możliwości stopniowego przyjmowania kibiców na stadiony na początku przyszłego sezonu w 1. i 2. Bundeslidze – zdradził Seifert.
Swoje zdanie na temat możliwego powrotu fanów na trybuny wyraził także Minister Spraw Wewnętrznych Niemiec, a będąc dokładniejszym Horst Seehofer.
− W głębi serca mam już pewność, że będziemy mogli pozwolić wrócić kibicom na stadiony od przyszłego sezonu. Nie od razu w takiej liczbie jak przed pandemią, ale z mniejszą, z zachowaniem odpowiedniego dystansu – skomentował Seehofer.
Komentarze