Kibice Bayernu Monachium z trudem przypominają sobie sytuację, w której trener miał do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce 7 lat temu!
Choć Jerome Boateng wznowił treningi z pełnym obciążeniem jakiś czas temu, to dla rosłego stopera było jeszcze zbyt wcześnie, aby mógł zagrać w oficjalnym spotkaniu od samego początku.
Już w najbliższą sobotę Bayern podejmie na własnym podwórku w ramach 24. kolejki Bundesligi gości z Eintrachtu Frankfurt. Jak się okazuje Carlo Ancelotti będzie miał do swojej dyspozycji pełną kadrę! To pierwsza taka sytuacja od wielu lat.
Popularny niemiecki magazyn „Kicker” donosi, że Boateng otrzymał zielone światło i będzie mógł zagrać w nadchodzącym spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt.
Czytając raport „Kickera” dowiadujemy się, że po raz ostatni prowadzący „Dumę Bawarii” trener miał do swojej dyspozycji pełną kadrę w styczniu 2010 roku! Było to za czasów Louisa van Gaala. Żaden z jego następców nie miał takiego przywileju… Aż do teraz!
Już przed tygoniem włoski trener Bayernu zdradził, że Boateng jest gotów do gry jednakże nie było sensu ryzkować, gdyż klub wchodzi w decydującą fazę rozgrywek, dlatego też zdrowie każdego zawodnika jest niezwykle cenne.
– Moim zdaniem Jerome będzie gotowy na mecz z Frankfurtem w przyszłym tygodniu. Pojedynek z Arsenalem jest jeszcze dla niego zbyt wczesnym etapem – powiedział wtedy Włoch.
Co więcej w trwającym obecnie sezonie prawie każdy z zawodników miał problemy ze swoim zdrowiem – w zespole niewielu jest zawodników, którzy nie musieli pauzować ze względu na uraz – można wymienić chociażby Manuela Neuera, Roberta Lewandowskiego czy Thomasa Muellera
Raczej mało prawdopodobne, aby Jerome Boateng (pauzuje od listopada 2016 roku) zagrał od samego początku, jednak z dużym prawdopodobieństwem powinniśmy ujrzeć Niemca w drugiej części spotkania. Tak czy inaczej dla kibiców „Die Roten” to wyjątkowy moment, na który czekaliśmy ponad 7 lat!
Komentarze