Czwarta przerwa reprezentacyjna w tym sezonie rozpoczęła się dokładnie 22 marca, kiedy to spora grupa zawodników Bayernu rozjechała się w różne zakątki świata.
Jeśli mowa o ekipie rekordowego mistrza Niemiec, to stolicę Bawarii opuściło dokładnie 13 zawodników pierwszego składu − więcej informacji na temat „Bawarczyków” w reprezentacjach znajdziecie w naszym zbiorczym artykule.
Wczorajszego późnego wieczoru mogliśmy oglądać ostatnie spotkania z udziałem piłkarzy Bayernu Monachium. W meczu eliminacyjnym do mistrzostw Świata w 2022 roku, Niemcy grali u siebie z Macedonią, Austriacy mierzyli się na własnym podwórku z Duńczykami, zaś Francuzi rywalizowali z Bośnią i Hercegowiną.
Niemcy 1:2 (0:1) Macedonia Płn.
Dokładnie o 20:45 rozpoczęło się spotkanie, w którym to niemiecka reprezentacja narodowa w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w 2022 roku podejmowała na własnym podwórku Macedonię Północną. Mimo starań i wielu niewykorzystanych okazji, nasi sąsiedzi zza Odry zaliczyli wpadkę i niespodziewanie przegrali 2:1.
Jedynego gola dla ekipy „Die Mannschaft” zdobył Ilkay Guendogan. Warto wspomnieć, że dla Niemców była to trzecia porażka w ramach kwalifikacji do MŚ w historii. Jeśli mowa o graczach Bayernu, to Leroy Sane, Joshua Kimmich, Leon Goretzka i Serge Gnabry rozegrali pełne zawody, podczas gdy Jamal Musiala zameldował się na boisku w 89. minucie. Manuel Neuer odpoczywał na ławce.
Bośnia i Hercegowina 0:1 (0:0) Francja
Równolegle z pojedynkiem w Duisburgu, Francuzi mierzyli się na wyjeździe z Bośnią i Hercegowiną. Podopieczni Didiera Deschampsa mimo problemów, ostatecznie pokonali swoich rywali 1:0 i dopisali do swojego dorobku kolejne 3 punkty. Golem na wagę zwycięstwa popisał się Antoine Griezmann.
Tym razem selekcjoner mistrzów Świata z 2018 roku postawił na trzech graczy Bayernu od samego początku. Podczas gdy Benjamin Pavard oraz Lucas Hernandez spędzili na boisku po 90 minut, to Kingsley Coman grał łącznie 59 minut.
Austria 0:4 (0:0) Dania
Podobnie jak Niemcy, powodów do zadowolenia nie mogą mieć ich sąsiedzi − Austriacy. Reprezentacja narodowa prowadzona przez Francisco Fodę nie sprostała zadaniu i została rozbita na własnym podwórku przez Duńczyków, choć pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron Dania nie dała jednak za wygraną, wykorzystała błędy i słabe strony swoich rywali, aplikując im łącznie 4 bramki! David Alaba jako kapitan spędził na boisku pełne 90 minut.
Komentarze