Jeśli wierzyć dzisiejszym informacjom sprzed kilkunastu minut, to Bayern Monachium powinien w najlepszym przypadku pozyskać nowego stopera na sezon 2023/24.
Jak się już pewnie domyślacie, mowa jest o Kim Min-jae, który jest tematem transferu do pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec już od tygodnia.
Wiele jednak wskazuje na to, że Koreańczyk lada dzień zostanie nowym piłkarzem Bayernu Monachium. Zarówno rozmowy, jak i również negocjacje wszystkich zainteresowanych stron przebiegają bardzo pozytywnie. Mówi się, że FCB chce sfinalizować ten ruch w najbliższych dniach.
Ponadto sam koreański defensor, który obecnie przebywa w swoim kraju na obowiązkowej służbie wojskowej, miał już dać zielone światło i potwierdzić chęć zasilenia szeregów bawarskiego klubu, co potwierdził dzisiejszego wieczoru niemiecki portal „Sky”.
Warunki transferu i liczby
Według dziennikarzy wspomnianego wyżej źródła, monachijczycy zapłacą za Kim Min-jae około 50 milionów euro – tyle też ma wynosić klauzula odejścia zawarta w umowie stopera z SSC Napoli. Koreańczyk ma z kolei otrzymać kontrakt, który będzie obowiązywać do końca czerwca 2028 roku.
Jeśli zaś mowa o pensji 26-latka, to jak poinformował dziennikarz Florian Plettenberg, ma ona wynieść od 10 do 12 milionów euro rocznie (brutto).
Nieoficjalnie mówi się również, że agent zawodnika otrzyma sporą prowizję, o czym też donoszą zagraniczne media. Pozostając w kwestii transferów – Kyle Walker z Manchesteru City i Pau Torres z Villareal również znajdują się na celowniku Bayernu Monachium.
Komentarze