Choć mistrzowie Niemiec nie rozegrali jeszcze pierwszego oficjalnego meczu o stawkę w rundzie wiosennej, to już teraz sytuacja kadrowa FCB prezentuje się fatalnie.
Jeśli wszelkie prognozy niemieckiej prasy potwierdzą się, to już za tydzień w meczu osiemnastej kolejki niemieckiej Bundesligi trener Hansi Flick będzie zmuszony radzić sobie co najmniej bez sześciu zawodników.
Z całą pewnością w kadrze bawarskiego klubu zabraknie takich graczy jak Niklas Suele, Lucas Hernandez, Kinglsey Coman oraz Javi Martinez. Spekuluje się również, że pojedynek z Herthą BSC opuści Serge Gnabry. Na domiar wszystkiego zawieszony za pięć żółtych kartek jest Joshua Kimmich...
Trudna sytuacja kadrowa i liczne kontuzje sprawiają, że zarówno Flick, jak i również poszczególni piłkarze apelują do zarządu o wzmocnienia. Po wczorajszym meczu z Norymbergą (monachijczycy polegli w sparingu 5:2), swoje zdanie wyraził tym razem Kimmich, który także dostrzega problemy.
– Fakt jest taki, że obecnie posiadamy braki w personelu. Jeśli chcemy pozostać na wszystkich trzech frontach, to musimy mieć więcej niż tylko 13-14 zdrowych piłkarzy – powiedział młody Niemiec.
Mówi się, że mistrzowie Niemiec rozglądają się przede wszystkim za nowym prawym defensorem. Ponadto biorąc pod uwagę słowa Hansiego Flicka sprzed kilku dni, to Bayern Monachium będzie również chciał wzmocnić swoją ofensywę (skrzydłowy).
Komentarze