Wczoraj na Weserstadion w Bremie swój oficjalny debiut w niemieckiej Bundeslidze zanotował nowy napastnik Bayernu – Harry Kane.
Przypomnijmy raz jeszcze – monachijczycy pokazali się z bardzo dobrej strony i pokonali swoich rywali z Bremy aż 4:0, rozpoczynając nowy sezon ligowy z wielkim przytupem.
Świetne spotkanie rozegrał przede wszystkim Harry Kane, który nie tylko asystował, ale i również wpisał się na listę strzelców FCB. Dobry występ Anglika został doceniony nie tylko przez media i ekspertów, ale i również kolegów 30-latka. Po ostatnim gwizdku pochwał pod adresem kapitana Anglii nie szczędził Joshua Kimmich.
− Ogólnie rzecz biorąc, jest bardzo dobry dla naszej gry, ponieważ jest zawodnikiem, który potrafi rozgrywać, a także wykańczać oraz kreować sytuacje dla kolegów z drużyny – powiedział Kimmich.
− Myślę, że inni ofensywni gracze odniosą wiele korzyści z gry Harry'ego, ponieważ nie jest on napastnikiem, który po prostu biega i kończy akcje, ale ustawia scenę dla innych, jak widzieliśmy przy bramce Leroya – dodał.
− Da innym więcej miejsca, ponieważ przeciwnicy będą musieli skupić się na nim ze względu na jego bardzo dużą jakość. W ogólnym rozrachunku będzie dla nas bardzo dobry – podsumował Joshua Kimmich.
REKLAMA
Kolejną okazję do podreperowania swojego obecnego dorobku bramkowego, Harry będzie miał już 27 sierpnia, kiedy to na Allianz Arenie w Monachium miejscowy Bayern podejmie FC Augsburg (w ramach drugiej kolejki Bundesligi).
Komentarze