Wszystko wskazuje na to, że już w najbliższym czasie Bayern Monachium ogłosi przedłużenia kontraktów z kolejnymi kluczowymi zawodnikami.
Pierwszym z nich jest Joshua Kimmich, który jest coraz bliżej podpisania nowego kontraktu z Bayernem Monachium. Negocjacje są zaawansowane, a klub i zawodnik ustalają ostatnie szczegóły. Umowa ma obowiązywać do 2028 roku, a podpis może zostać złożony już w najbliższych dniach.
Rozmowy między Bayernem a Kimmichem przebiegają w pozytywnej atmosferze. Dyrektor sportowy mistrza Niemiec, Christoph Freund, w rozmowie ze “Sky” zdradził, że finalizacja kontraktu jest już blisko.
- Rozmowy przebiegają naprawdę dobrze. Nie będzie to trwało wiecznie. To bardzo ważna decyzja dla Joshuy. Właśnie skończył 30 lat i zastanawia się, czy jeszcze spróbować gry za granicą, czy pozostać w Bayernie na dłużej, co jest naszym wielkim marzeniem - powiedział Freund.
Kimmich był w ostatnich miesiącach łączony z wieloma europejskimi gigantami, w tym Realem Madryt i Liverpoolem, ale według niemieckich dziennikarzy, nigdy nie doszło do konkretnych negocjacji. Jego pierwszym wyborem od początku pozostawał Bayern. Pomimo tego, że latem 2023 roku był wymieniany jako potencjalny kandydat do odejścia, a jego nazwisko pojawiało się w kontekście PSG, teraz wszystko wskazuje na to, że podpisze nowy, długoterminowy kontrakt.
Nie ma jednak mowy o obniżce wynagrodzenia. Niemiecki pomocnik pozostanie jednym z najlepiej opłacanych zawodników w klubie.
Podobną drogą może pójść Dayot Upamecano. Bayern pracuje również nad przedłużeniem jego kontraktu. Nowa umowa francuskiego defensora miałaby obowiązywać aż do 2030 roku
- Tutaj sytuacja wygląda podobnie, ale nie ma takiej presji, bo Upamecano ma jeszcze kontrakt do 2026 roku. Rozmowy już się odbyły i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Upa czuje się świetnie w klubie, nowy trener i system mu odpowiadają. To idealne miejsce dla niego - podkreślił dyrektor sportowy Bayernu.
Komentarze