Kontrakt Leona Goretzki obowiązuje do 2026 roku, ale wciąż nie ma pewności, czy pomocnik pozostanie w Bayernie na kolejny sezon. Klub mógłby sprzedać go latem, ale władze nie wykluczają przedłużenia współpracy.
Jeszcze kilka miesięcy temu przyszłość Goretzki w Bayernie stała pod znakiem zapytania. Dopiero pod koniec ubiegłego roku, z powodu braków kadrowych, otrzymał więcej szans na grę. Wykorzystał je w pełni i ostatnio stał się ważnym ogniwem drużyny, a kibice coraz głośniej domagają się jego pozostania w klubie.
Dyrektor sportowy Bayernu, Christoph Freund, jasno zaznaczył, że klub docenia charakter i zaangażowanie pomocnika.
– Leon nie miał łatwej sytuacji, ale wrócił i pokazał swoją wartość. Szacunek! To mówi wiele o jego charakterze. Jest dla nas ważnym graczem i zobaczymy, co przyniesie przyszłość – powiedział na konferencji przed meczem z VfL Bochum.
Nie brakuje głosów, że sprzedaż Goretzki byłaby błędem. Były zawodnik Bayernu, Mario Basler, uważa, że niemiecki pomocnik wciąż ma wiele do zaoferowania.
– Nie rozumiem, dlaczego miałby być na liście transferowej. Jest silny w pojedynkach, dobrze gra głową, ma mocny strzał z prawej nogi i potrafi dynamicznie wchodzić w pole karne – stwierdził.
REKLAMA
Podobnego zdania jest Lothar Matthaeus, który niedawno bronił pomocnika w programie “Sky”.
– Jeśli zobaczymy, jak walecznie i agresywnie grał w Stuttgarcie, Bayern
powinien poważnie zastanowić się nad przedłużeniem umowy.
Komentarze