Wiele w ostatnim czasie mówiło się o atmosferze w szatni Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec. Niejednokrotnie obrywało się zawodnikom FCB, którym zarzucano "przerośnięte ego".
Z podobnymi zarzutami nie zgadza się Joshua Kimmich, który w ostatnim wywiadzie odniósł się do krytyki.
- Kiedy dziewięć lat temu zaczynałem w Bayernie, w szatni było znacznie więcej zawodników z wielkim ego niż teraz. Podobnie w reprezentacji po Mistrzostwach Świata w 2014 roku. Nie sądzę, żebyśmy byli generacją egoistów.
- Wręcz przeciwnie, z mojego doświadczenia wynika coś zupełnie innego. Myślę, że takie rzeczy są często interpretowane z zewnątrz, kiedy się nie wygrywa albo kiedy są ogólne niepokoje - dodał reprezentant Niemiec.
Przypomnijmy, że przyszłość Kimmicha w Monachium stoi wciąż pod znakiem zapytania. 29-latek ma ważną umowę z “Die Roten” tylko do lata przyszłego roku.
Komentarze