Joshua Kimmich to bez wątpienia jeden z największych talentów Bayernu Monachium w ostatnich latach. Od momentu swojego transferu w 2015 roku, młody Niemiec z roku na rok prezentuje się coraz lepiej.
Szczególnie w poprzednim sezonie 2017/18 23-letni Niemiec rozegrał wiele bardzo dobrych spotkań. Jeśli zaś pod uwagę weźmiemy statystyki Joshuy Kimmicha z tej kampanii, to wychowanek Stuttgartu w 47 rozegranych meczach ustrzelił 6 bramek oraz asystował przy 17 kolejnych. Jak na prawego obrońcę jest to robiący ogromne wrażenie dorobek.
Większość z nas z pewnością pamięta dwumecz z Realem Madryt w wykonaniu Kimmicha, który w każdym z tych spotkań przeciwko „Królewskim” zdobył po bramce. W niedawnym wywiadzie Niemiec zdradził, że do dziś oba pojedynki były dla niego bardzo ważne.
− To ważne, że przekonałem się, że mogę rywalizować na najwyższym poziomie. Moje bramki przeciwko RM były wyjątkowymi momentami, których nigdy nie zapomnę – powiedział Kimmich.
− Nadal mam gęsią skórkę, kiedy je oglądam, nawet jeśli nie wystarczyło to do końcowego triumfu – mówił dalej Niemiec.
W tej samej rozmowie 23-latek odniósł się także do mistrzostw Świata w 2018 roku, o których Niemcy z całą pewnością będą chcieli zapomnieć jak najszybciej (odpadli już w fazie grupowej). Mimo wielkiego rozczarowania Kimmich przyznał, że było to dla niego nie tylko spełnienie marzeń, ale i wielka „lekcja”.
− Gra na MŚ była moim marzeniem z dzieciństwa. Wyniki były jednak bardzo rozczarowujące. Osobiście wyciągnąłem z tego wnioski. Wiele rozmyślałem nad tym oraz nad tym co mogłem zrobić, aby temu wszystkiemu zapobiec – podsumował Niemiec.
Komentarze