Podczas niedawnego wywiadu dla portalu „Goal.com” na temat swojej ulubionej pozycji wypowiedział się Joshua Kimmich, który jak wiemy od wielu miesięcy pełni funkcję defensywnego pomocnika.
Reprezentant niemieckiej kadry narodowej nie ukrywa, że najlepiej czuje się jako środkowy pomocnik, gdzie jak sam przyznał w najlepszym stopniu potrafi wykorzystać swoje najmocniejsze strony.
Niebawem monachijczycy rozegrają rewanż z Chelsea (8 sierpnia na Allianz Arenie o 21:00). Zapytany o rywalizację w Lidze Mistrzów i wpływ przerwy na formę mistrzów Niemiec, Joshua Kimmich przyznał, iż nie ma pojęcia czy kilka tygodni bez gry będzie korzystne lub też negatywne dla FCB.
− Moją ulubioną pozycją jest pomoc. Wydaje mi się, że najlepiej tam potrafię zaprezentować swoje mocne strony − powiedział Kimmich.
− Mogę wtedy komunikować się z każdym na boisku i mam większy wpływ na grę, ponieważ na prawej obronie, nie zawsze masz udział w grze przez 90 minut. Dlatego preferuję grę w środku pomocy − mówił dalej.
− Nie mam pojęcia czy ta przerwa jest dla nas korzystna lub wręcz przeciwnie. Z czasem zobaczymy. Przed rewanżem z Chelsea będziemy mieli za sobą jeden sparing. W pierwszym meczu uzyskaliśmy dobry wynik i jestem pewny, że uda nam się awansować − podsumował Niemiec.
REKLAMA
W dalszej części rozmowy pomocnika rekordowego mistrza Niemiec zapytano również kto jego zdaniem mógłby być realnym przeciwnikiem dla Roberta Lewandowskiego w walce o Złotą Piłkę, gdyby gala nie została odwołana. Kimmich wskazał na Ronaldo, Messiego i De Bruyne.
Komentarze