Wczorajszego późnego wieczoru swoje trzecie i ostatnie zarazem spotkanie w ramach pierwszej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej rozegrali zawodnicy niemieckiej reprezentacji narodowej.
Niemiecka reprezentacja narodowa ponownie pokazała bardzo dobry futbol i rozbiła Islandię 4:0. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się Serge Gnabry, Antonio Ruediger, Leroy Sane oraz Timo Werner. Po ostatnim gwizdku tradycyjnie na kilka pytań odpowiadali piłkarze oraz trener Hansi Flick.
Hansi Flick:
− Mieliśmy kilka sesji treningowych. Zdobyliśmy 9 punktów, to był nasz cel. Sposób, w jaki graliśmy w piłkę, to krok naprzód w dobrym kierunku. To nie jest jeszcze 100%, ale nie można tego oczekiwać tak szybko. Jestem zadowolony. Choć oczywiście wciąż są rzeczy, które musimy robić lepiej. Chcieliśmy wygrać ten mecz i udało nam się. Czasami brakowało nam ostatniego podania i przekonania do zdobycia bramki. To są rzeczy, które musimy robić lepiej.
Manuel Neuer:
− Ważne było, abyśmy już na początku zaznaczyli swoją obecność. Na tym boisku nie mogliśmy grać najlepszego futbolu. Nie odpuszczaliśmy jednak i byliśmy bardzo dominujący. Broniliśmy dobrze i dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni. W przypadku tych trzech spotkań widzieliśmy już, że istnieje tendencja wzrostowa. Chcemy to kontynuować.
Leon Goretzka:
− Chcieliśmy pokazać inną twarz, ucieleśnić radość z piłki. Nasza obrona i nasz bramkarz są na pewno zadowoleni, że nie straciliśmy bramki. Na pewno nie wszystko było jeszcze idealne. Ale nigdy nie miałem wrażenia, że przeciwnik ma szansę cokolwiek nam zabrać. Jednak 1 czy 2 bramki wymknęły nam się z rąk.
Joshua Kimmich:
− Mecz był w porządku. To nie było łatwe, Islandia nie ma złej drużyny. Tak naprawdę straciliśmy stosunkowo niewiele. Uważam, że to był dobry mecz. 12 strzelonych goli i 0 straconych w tych trzech meczach to niezły wynik. Pozytywne jest to, że stwarzamy sobie wiele szans. Ale wynik mógł być wyższy.
REKLAMA
Komentarze