DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Klassikery, które przeszły do historii

fot. Ł. Skwiot

Po wielu miesiącach oczekiwania, dziś wieczorem czeka nas klasyk niemieckiej piłki. Bayern Monachium pod wodzą Hansiego Flicka podejmie na własnym podwórku Borussię Dortmund.

Od wielu już lat pojedynki Bayernu Monachium z Borussią Dortmund uchodzą w Niemczech za wielkie widowisko. Zwłaszcza w ostatnich latach rywalizacja pomiędzy tymi dwoma drużynami nabrała rumieńców.

REKLAMA

Do tej pory rozegrano już wiele popularnych na całym piłkarskim globie "Klassikerów", zaś niektóre z nich będą pamiętane przez wiele długich lat. Nie owijając już w bawełnę przyjrzymy się kilku naprawdę ciekawym klasykom, które na stałe zapisały się na kartach historii niemieckiego futbolu.

#5 Borussia Dortmund 4:4 Bayern Monachium  32. kolejka, 1982/83

Ten pojedynek z całą pewnością przeszedł do historii Bundesligi. Choć pierwsza połowa zakończyła się skromnym remisem 1:1, to w drugiej części spotkania kibice na wypełnionym po brzegi Westfalenstadion oglądali jeszcze 6 bramek. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 4:4, zaś bramki dla FCB zdobywali kolejno Dieter Hoeness, Udo Horsmann, Klaus Augenthaler oraz Karl-Heinz Rummenigge.

#4 Borussia Dortmund 1:0 Bayern Monachium  30. kolejka, 2011/12

Ten mecz z całą pewnością zapadł w pamięci kibiców obu drużyn. Dortmundczycy pokonali 1:0 swoich rywali z Monachium w arcyważnym pojedynku, który jak się później okazało zadecydował o losach mistrzostwa Niemiec. Jedyną bramkę dla BVB zdobył po pięknym uderzeniu piętką Robert Lewandowski. Co więcej w 86. minucie spotkania monachijczycy mogli wyrównać, gdyby tylko Arjen Robben wykorzystał rzut karny…

REKLAMA

#3 Bayern Monachium 2:1 Borussia Dortmund − 10. kolejka, 2014/15

Choć Arjenowi Robbenowi zdarzyły się mniej udane pojedynki przeciwko Borussii, to większość z nich z całą pewnością należało zaliczyć do bardzo udanych. Tak było ponad cztery lata temu, kiedy to Bayern prowadził Pep Guardiola. Bramkę na wagę zwycięstwa na pięć minut przed końcem spotkania na Allianz Arenie zdobył z rzutu karnego Arjen Robben, który przed dwoma laty w równie ważnym meczu nie wykorzystał jedenastki.

#2 Borussia Dortmund 5:2 Bayern Monachium − Finał Pucharu Niemiec, 2011/12

Kto powiedział, że tylko kibice Bayernu mogą być dumni z przeszłości swojego klubu? Jeszcze nie tak dawno temu, bo w sezonie 2011/12 w finale Pucharu Niemiec Borussia bez najmniejszych problemów ograła „Dumę Bawarii" 5-2. Warto pamiętać, że tego dnia Robert Lewandowski grający jeszcze w BVB strzelił przyszłym pracodawcom trzy bramki, a Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski zaliczyli po jednej asyście. Bez wątpienia ta noc należała do Polaków.

#1 Bayern Monachium 2:1 Borussia Dortmund − Finał Ligi Mistrzów, 2012/13

Bez wątpienia był to najwspanialszy wieczór w karierze niejednego z zawodników Bayernu Monachium. Tego majowego wieczoru podopieczni Juppa Heynckesa dokonali wielkiej rzeczy i spełnili swoje największe marzenie − pokonując Borussię w finale Ligi Mistrzów zdobyli swój piąty Puchar LM w historii! Gdyby tego było mało − bramkę na wagę triumfu w końcówce potyczki na Wembley zdobył nie kto inny, a Arjen Robben! Jakiś czas później Bayern wygrał jeszcze Puchar Niemiec i skompletował pierwszą w historii klubu potrójną koronę!

REKLAMA

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...