Każda seria kiedyś ma swój koniec − przekonał się o tym wczorajszego wieczoru Jupp Heynckes, który poniósł dopiero drugą porażkę od momentu swojego powrotu na ławkę trenerską FCB.
Wczorajszego wieczoru Bayern musiał uznać wyższość rywali z Lipska – podopieczni Ralpha Hasenhuettla byli zdecydowanie lepsi od „Bawarczyków” i pokonali ich 2:1, zaś jedyną bramkę dla bawarskiego zespołu zdobył już w 12. minucie Sandro Wagner.
Po 18 spotkaniach bez porażki podopieczni Juppa Heynckesa po raz trzeci w tym sezonie ligowym musieli pogodzić się porażką. Warto nadmienić, iż ostatnią klęskę mistrzowie Niemiec ponieśli 25 listopada 2017 roku – nastąpiło to ponad cztery miesiące temu.
− Dziś przyszło nam się zmierzyć z zespołem, który był bardzo agresywny i energiczny. Należy otwarcie przyznać, że Lipsk wygrał zasłużenie. Są takie spotkania, że nie zawsze Ci wszystko wychodzi. Musimy walczyć dalej – powiedział po meczu Heynckes.
− To nie był nasz dzień. Nie zaczęliśmy dobrze. Co więcej, faktem jest, że nie graliśmy dobrze w przez pierwsze 60 minut. Lipsk był bardziej zdeterminowany – dodał z kolei Hasan Salihamidzic.
Swoje zdanie wyraził także Sven Ulreich, który skrytykował postawę całego zespołu w tym spotkaniu na Red Bull Arenie w Lipsku.
− Nie wygraliśmy zbyt wielu pojedynków, kiedy już wygrywaliśmy 1:0. Nie byliśmy w stanie bronić się tak agresywnie jak zwykle i pozwalaliśmy naszym rywalom na kreowanie zbyt dużej liczby szans. Musimy przyjąć do wiadomości, że nie graliśmy dziś tak dobrze jak ostatnio – wyjawił Sven Ulreich.
Choć porażka „Bawarczyków” nie wpłynęła znacząco na tabelę ligową, to Mats Hummels nie ukrywał swojej sportowej złości z faktu porażki w takim stylu. Tuż po meczu Niemiec ostrzegł, że klub musi traktować mecz z Lipskiem jako nauczkę przed meczem z RB Lipsk.
− Lipsk z całą pewnością był lepszy. Mógł, a nawet powinien, prowadzić po pierwszych 45 minutach. Porażka nie jest katastrofą, ale rozzłościła nas. Zasłużyliśmy na nią − mówił Hummels.
REKLAMA
Podobnie porażkę z Lipskiem widzi Jupp Heynckes, który mimo wszystko nie był do końca zadowolony z postawy swoich podopiecznych w wielu elementach gry.
− To nie jest klęską polegnąć z kimś takim dobrym jak RB Lipsk. Musimy to przyznać. Nie ruszaliśmy się zbyt dobrze, dawaliśmy im zbyt dużo miejsca − podsumował trener FCB.
Komentarze