Bayern spełniał dotychczas każde życzenie Klinsmanna. Ogromny sztab trenerski, przebudowę okolicy, a nawet figurki Buddy na dachu. Ale zawodnika którego sobie zażyczył może nie dostać.
Aliaksandr Hleb (27) z Arsenalu Londyn miał się wprawdzie w najbliższych dniach zdecydować się na FCB – FC Bayern lub FC Barcelonę. Czy Klinsi przegrał walkę o białoruską gwiazdę? BILD dowiedział się, że Arsenal negocjuje zarówno z Bayernem, jak i z Barceloną. Rozstrzygnięcie nadejdzie wkrótce. Suma odstępnego to co najmniej 19 milionów funtów (około 23 milionów euro).
Prezydent Barcelony Joan Laporta buduje dla swojego nowego trenera Pepe Guardiola nową drużynę, był gotów wydać 70 milionów euro na czterech nowych zawodników i ciągle inwestuje. Do Bayernu przybyli jak dotąd tylko pomocnik Tim Borowski z Werderu Brema i rezerwowy bramkarz Hans-Jörg Butt z Benefici Lizbona. Obaj przeszli za darmo. Hleb byłby po Ribérym (który kosztował 25 milionów euro) drugim najdroższym transferem w historii drużyny. W 2005 roku Arsenal zapłacił VfB Stuttgart 15 milionów euro za Hleba. Wczoraj na pierwszym treningu w Londynie już zabrakło Hleba. Oficjalnie, ponieważ z powodu meczów w reprezentacji po ubiegłym sezonie (m.in. 2-2 z Niemcami) dostał przedłużony urlop. Rzeczywiście, ale mieszkanie Hleba, który nigdy w pełni nie odczuł prywatności w Londynie, jest już wysprzątane. Gazeta Telegraph tak cytuje szefa Arsenalu Petera Hill-Wooda -On jasno powiedział, że chce odejść". Hleb, któremu umowa z Arsenalem kończy się w 2010 roku, wraz ze swoimi doradcami Uli Ferberem i Nicolai Spilewski dostał ofertę od Bayernu. Jako szybki i mocny technicznie pomocnik pasuje on idealnie do koncepcji, jaką Jürgen Klinsmann chce zastosować w Bayernie: ofensywna bezpośrednia gra. Jednak Barcelona dostrzega dokładnie te same atuty...
źródło: bild.de
autor: Seth
Komentarze