Były skaut Juergena Kloppa z Borussii Dortmund zdradził, że niemiecki trener zanim zdecydował się ściągnąć na Signal Iduna Park polskiego snajpera, to wielokrotnie obserował naszego rodaka, kiedy ten grał dla Lecha Poznań.
W 2010 roku Robert Lewandowski trafił do Borussii Dortmund z Lecha Poznań. Włodarze klubu z Zagłębia Ruhry zapłacili wtedy polskiej drużynie ponad 4,5 miliona euro za „Lewego”.
Były skaut Kloppa w Borussii Dortmund ujawnił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”, że obecny trener Liverpoolu wielokrotnie osobiście obserwował w akcji Lewandowskiego, kiedy ten jeszcze grał i strzelał bramki dla Lecha Poznań.
– Z tego co wiem Robert Lewandowski był obserwowany więcej niż 30 razy – zdradził Płatek w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Wśród nich znalazły się sekretne wizyty Kloppa na stadionie w Poznaniu. Juergen zakładał wtedy czapkę i ubierał się tak, aby nikt nie mógł go rozpoznać – mówił dalej.
– Borussia na tamten okres nie mogła podejmować zbyt dużego ryzyka finansowego, dlatego też Juergen Klopp osobiście obserwował Roberta – zakończył Artur Płatek.
REKLAMA
Od momentu swojego transferu Robert Lewandowski zdobył w niemieckiej Bundeslidze łącznie 213 bramek oraz zaliczył 73 asysty. Dla Bayernu z kolei „Lewy” rozegrał 147 spotkań, w których ustrzelił 110 goli i 30-krotnie asystował przy bramkach swoich kolegów z zespołu.
Komentarze