W kolejnym spotkaniu ligowym, z Hannoverem 96 w sobotę, Bayern Monachium będzie musiał radzić sobie bez Miroslava Klose. Badanie w poniedziałek potwierdziło diagnozę klubowego lekarza, dr Hansa-Wilhelma Muellera-Wohlfartha, co do kontuzji kolana Klose. Uraz sprawia, że 29-letni napastnik przez 10 dni nie będzie zdolny do gry.
Przez ten czas Klose nie będzie mógł trenować ani z piłką, ani nawet biegać. Ograniczy się wyłącznie do gimnastyki wodnej oraz zajęć na siłowni. W przyszłym tygodniu przejdzie kolejne badania, po którym będzie mógł już wrócić do treningów, jeśli jego wynik będzie zadowalający.
Z Hannoverem nie zagra także Jose Ernesto Sosa. U Argentyńczyka stwierdzono uraz chrząstki międzykręgowej, który wiąże się z koniecznością przerwania treningów na 8-9 dni. Tej kontuzji Sosa nabawił się na rozgrzewce przed meczem z Werderem Brema.
Kontuzja Klose oznacza, że znów źle wygląda sytuacja personalna wśrod napastników Bayernu. Obecnie gotowy do gry jest wyłącznie Luca Toni. Jana Schlaudraffa czeka bowiem po operacji pleców jeszcze kilka tygodni rehabilitacji, a Lukas Podolski w miniony weekend świętował swój powrót do gry (w meczu Regionalligi) po czteromiesięcznej przerwie spodowanej kontuzją kolana.
Na szczęście trener Ottmar Hitzfeld może być spokojny, co do stanu zdrowia Lucio. U Brazylijczyka badanie wykazało, że jego uraz łydki jest niegroźny i w sobotę powinien on móc zagrać. Podobnie zresztą jak Daniel van Buyten, który z powodu kontuzji stopy zrezygnował z gry dla reprezentacji Belgii w spotkaniu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy 2008 przeciwko Serbii.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze