Od 307 minut nie strzelił on bramki w Bundeslidze – jednak Miroslav Klose (29) pozostaje wyluzowany. U mnie kryzys zaczyna się dopiero po 1000 minut – zdradza napastnik FC Bayernu, uśmiechając się pod wąsem.
Klose zrobi wszystko, aby już w meczu Pucharu UEFA przeciwko Bolton Wanderers strzelić kolejna bramkę. W sumie swoją ostatnią bramkę nogą strzelił on w Belgradzie…
Miro aby trafić, zmienił nawet swoje buty. Po raz pierwszy trenował on w nowych butach firmy Nike „Air Legend II”(w sprzedaży w Niemczech od 1 grudnia).
Nowy złoto-biały „korek” jest o 10% lżejszy, dzięki czemu umożliwia szybszy start do piłki i zwiększa czucie piłki, dzięki zastosowaniu miękkiej skóry cielęcej.
Jako talizman Klose kazał na bokach butów wyszyć imiona swoich synów – Noah (po lewej) i Luan (po prawej).
Już po chwili Klose pokazał w meczu treningowym 11 na 11 swoją dobrze znaną pewność strzelecka…
Wszystkich nas denerwuje gdy nie trafiamy. Ja już jednak nie myślę o straconych szansach w meczu z Frankfurtem. W meczy z Boltonem musimy od razu skorzystać z pierwszych nadążających się okazji – zdradza Klose.
Jeśli tak się nie stanie, to może być równie ciężko jak przeciwko Eintracht.
Klose - Bolton na pewno zagra defensywnie, jednak z
szybkimi Dioufem i Anelką jest
niebezpieczniejszy niż Frankfurt.
Tym ważniejsze, aby Klose w końcu trafił.
Jednak absencja tych dwóch gwiazd Wanderers prognozuje powtórkę z Frankfurtu?! Oby nie...
Źródło: bild.de
Wierzysz w zwyciestwo Bayernu? Obstawiaj mecze i zarabiaj!
Komentarze