To już jutro! Do akcji na krajowym podwórku powracają zawodnicy pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec.
Rywalem zespołu prowadzonego przez Vincenta Kompany’ego w starciu 23. kolejki niemieckiej Bundesligi będzie Eintracht Frankfurt. Początek tego boju zaplanowano dokładnie o 17:30.
Przy okazji tego szlagierowego hitu ligowego, w mediach pojawiło się kilka wywiadów z zawodnikami obu klubów. Jeśli mowa o SGE, swoje zdanie wyraził przede wszystkim Ansgar Knauff, który zaznaczył, że ekipa „Orłów” nie może bać się rywalizacji z „Bawarczykami”.
− Nigdy nie powinieneś się bać, ale powinieneś mieć szacunek. Faktem jest, że Bayern ma bardzo silny zespół i rozgrywa lepszy i bardziej stabilny sezon niż w zeszłym roku. Wiemy, że w niedzielę będzie ciężko. Ale jesteśmy w dobrej formie. Uważamy, że mamy szansę coś ze sobą zabrać. Aby to osiągnąć, będziemy potrzebować dobrego występu. To jest nasz cel – powiedział Knauff.
− Jego nieobecność nie zmieniłaby zbytnio naszego podejścia. Zmieniłaby się jednak statystyka stylu gry Bayernu. Zobaczymy dokładnie, jak to będzie wyglądać. Musimy skoncentrować się na sobie, grać dobrze w defensywie i odcisnąć swoje piętno w ataku. Jeśli nam się to uda, to mamy szansę – dodał.
Czy zdaniem Knauffa, Eintracht po ostatnich dobrych występach przeciwko Bayernowi, będzie w stanie urwać punkty monachijczykom?
− W ostatnich meczach Bayern często posiadał piłkę. Przeciwstawialiśmy się im walką i solidną obroną. Zawsze udawało nam się być niewygodnymi z przodu dzięki kontratakom i naszej szybkości. Od tego musimy zacząć, aby odnieść sukces również w następny weekend – podsumował Ansgar Knauff.
Komentarze