Kobieca drużyna FC Bayernu poleciała do Jordanii na towarzyskie spotkanie z miejscową reprezentacją narodową. Inicjatorem meczu jest JFA (Jordan Football Association) i niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Mecz rozpocznie się jutro o godzinie 18:00 czasu lokalnego. Miejscem pojedynku będzie Irbid Stadium w stołecznym Ammanie.
"Jesteśmy bardzo podekscytowani faktem, że możemy promować kobiecy futbol w Jordanii i mamy nadzieję, że nasz mecz przeciwko reprezentacji narodowej da zastrzyk energii kobiecej piłce" - mówi Thomas Woerle, trener kobiecej drużyny FC Bayernu.
"W porównaniu do Europy, możliwości gry i rozwoju swoich umiejętności, są znacznie uboższe" - przyznaje Hesterine de Reus, trener reprezentantek Jordanii - "Nie jest powszechne wśród młodch dziewczyn, żeby zaczynać karierę w młodym wieku i nie ma nawet struktur w klubach dla młodych dziewczyn".
"Tu nie chodzi tylko o piłkę - tu chodzi umocnienie kobiet w Jordanii" - zaznacza Sekretarz Generalny JFA, Khalil Al Salem - "Obecność FC Bayernu Monachium nie jest tylko elementem futbolowym, ale też elementem programu wymiany społecznej i kulturowej".
"Miło jest grać przeciwko drużynie z najwyższej europejskiej półki i mamy nadzieję, że w przyszłości będziemy gra przeciwko drużynom, które taki poziom prezentują" - mówi Alaa Abukasheh, 22-letnia kapitan reprezentacji Jordanii.
Nad tym wydarzeniem czuwa organizacja Right to Play, która od lat pomaga młodym Jordańczykom w stawianiu pierwszych kroków m.in. w futbolu, ucząc o wartościach takich jak szacunek i praca zespołowa. Swoimi działaniami obejmuje ok. 30 tys. dzieci, wśród których są też niepełnosprawni. W piątek zostaną zorganizowane warsztaty dla 100. dziewcząt, podczas których będą mogły zaprezentować swoje umiejętności przed sztabem FC Bayernu i reprezentacji Jordanii.
W ramach wyjazdu, zawodniczki Bayernu Monachium będą miały okazję do m.in. zwiedzenia Petry i zobaczenia Morza Martwego.
 |
 |
 |
 |
Komentarze