Choć trudno to sobie wyobrazić to FC Bayern ma coraz większe problemy nie ze swoimi największymi gwiazdami, a z rezerwowym Christianem Lellem. Prawy obrońca bawarskiego klubu samowolnie zakończył przed czasem piątkowy trening. Bez żadnej konsultacji ze sztabem trenerskim Lell opuścił boisko przy Saebener Strasse, nie reagując na słowa Louisa van Gaala. "Nie będę tego komentował" powiedział krótko zirytowany szkoleniowiec.
Są to kolejne kłopoty z tym 25-letnim zawodnikiem. Pod koniec okienka transferowego Bawarczycy znaleźli chętnego na zatrudnienie Lella - okazał się nim angielski Hull City, jednak nagle kontakt z Christianem się urwał i ostatecznie transkacja nie doszła do skutku, bowiem na kontrakcie opiewającym na 5 mln euro zabrakło podpisu obrońcy FCB.
Lell z Bayernem ma ważną umowę do 30. czerwca 2011 roku. Nie oznacza to nic innego jak to, że najprawodpodobniej 25-letni piłkarz będzie przebywał w bawarskim klubie jeszcze przez prawie 2 lata.
Źródło: www.sport.de
Komentarze