Od 1 lipca 2024 roku, nowym trenerem rekordowego mistrza Niemiec jest Vincent Kompany, który wcześniej pracował w angielskim zespole Burnley.
Od momentu rozpoczęcia pracy w bawarskim klubie, Vincent Kompany udzielił już kilku wywiadów dla niemieckich mediów - niedawno Belg odbył obszerną rozmowę z dziennikarzem serwisu ,,Bundesliga.com”.
Belgijski szkoleniowiec odniósł się do wielu tematów związanych z Bayernem Monachium oraz swojej pracy. 38-latka zapytano również o jego metody treningowe w Monachium.
- Jestem przede wszystkim myślicielem. Nie jestem kimś, kto podchodzi do czegoś emocjonalnie. Myślę o rzeczach i jeśli jest to racjonalne i widzę powód, to idę za tym. Jestem wystarczająco pewny siebie, by postąpić właściwie, nawet jeśli niekoniecznie wszyscy tak to postrzegają - powiedział Kompany.
- Jestem tego pewien. Ale drony naprawdę nie są czymś nowym, nie są rewolucją, ponieważ istnieją od dawna. Daje Ci to inny kąt widzenia, gdy oglądasz powtórki. Muzyka jest dla mnie zabawna, ponieważ jest tu słonecznie, a przygotowania, które robią na zewnątrz na boisku, są normalnie czymś, co robiliby przez 80 procent czasu jako wstępna aktywacja na siłowni z powodu złej pogody w zimie - dodał Belg.
- Na siłowni zawsze gra muzyka, więc racjonalna strona mnie mówi, że wciąż jesteśmy w trybie wstępnej aktywacji, więc musisz postawić się w takich samych warunkach. Brzmi to jak rewolucja, ale absolutnie ma sens - podsumował Vincent Kompany.
Jeśli mowa o pierwszym meczu o stawkę w niemieckiej pierwszej Bundeslidze, to Vincent Kompany poprowadzi monachijczyków w boju w najbliższą niedzielę przeciwko ekipie VfL Wolfsburg.
Komentarze