DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kompany przed Leverkusen: Mamy zawodników, którzy zastąpią Kane'a

fot. Eibner-Pressefoto/Jenni Maul

Przed kilkoma momentami zakończyła się konferencja prasowa Bayernu Monachium przed spotkaniem z Bayerem 04 Leverkusen. Poniżej znajdziecie wypowiedzi szkoleniowca "Die Roten".

Kompany o absencji Harry’ego Kane’a

- Zawsze trudno to ocenić. Jest szansa, że Harry zagra jeszcze w tym roku. Na pewno opuści kilka meczów. Nie da się go zastąpić jeden do jednego. To topowy zawodnik. Ale znajdziemy inne rozwiązania. Na pewno jutro nie zabraknie nam talentu.

REKLAMA

- Mamy kilka opcji. Thomas Mueller, Mathys Tel, Serge Gnabry, Michael Olise, Leroy Sane. Harry strzelił 20 bramek i nie da się tego odtworzyć w całości. Ale mamy zawodników, którzy potrafią zdobywać gole, w tym Jamala. Znajdziemy rozwiązanie. Mamy wystarczająco wielu graczy, by podołać temu zadaniu, nawet jeśli nie zastąpimy jego bramek jeden do jednego.

O presji w pucharowych rozgrywkach

- Ten tydzień, z PSG i Dortmundem, jest wyjątkowy. Potrzebujemy tej presji, by być na najwyższym poziomie. Lubię, kiedy mecze są “podkręcane”. Zostaliśmy piłkarzami właśnie dla takich momentów. Jutro to ważny mecz. Gramy z obrońcami tytułu. To jeden z największych meczów i mam nadzieję, że nasz występ dorówna jego randze.

Kompany o napiętym terminarzu i klubowej wigilii

- Nie mamy wielu dni wolnych. Przed nami jeszcze wizyty w klubach kibica. Wczoraj mieliśmy świetną uroczystość, również z naszymi rodzinami. Jesteśmy jak rodzina i chcemy to pielęgnować. Na chwilę zapomnieliśmy o pracy, ale szybko do niej wróciliśmy.

O zdrowiu Serge’a Gnabry’ego

- Musimy zobaczyć, jak Serge będzie trenował. Decyzję podejmiemy na kilka godzin przed meczem.

REKLAMA

Kompany o ochraniaczach Olise’a

- Nie śledziłem tego. Oczywiście, nie można tego robić. Chcę, żeby zawodnicy dawali zawsze dobry przykład. Ale dla mnie to nie jest duża sprawa. Ochraniacze mają różne rozmiary, każdy robi to po swojemu. Kiedyś były duże ochraniacze. Nie chcę tego rozdmuchiwać, to nie jest wielki problem.

Kompany o Bayerze Leverkusen

- Można spojrzeć na ostatnie 10 czy 15 meczów przeciwko Leverkusen. To drużyna, która potrafi mocno pressować, gra bardzo agresywnie i kompaktowo. W pierwszej połowie sezonu byli niezwykle zorganizowani i elastyczni w swoim systemie gry. Są bardzo różnorodni. Musimy być czujni i grać swoimi atutami.

O porównaniach z Xabim Alonso

- Jako zawodnik byłem zupełnie inny niż Xabi Alonso, bo byłem obrońcą. Xabi zawsze znajdował podania, bez względu na odległość. Ale teraz jesteśmy trenerami i żyjemy tą pracą. Przeciwko Dortmundowi mierzyliśmy się z Nuri Sahinem, teraz z Xabim Alonso. Myślę, że on przekazuje swoje doświadczenie zawodnikom, bo świetnie zna tę grę.

Kompany o przejściu z piłkarza na trener

- To trudne pytanie. Są dwa sposoby: albo jesteś zawodnikiem, który zostaje trenerem, albo od początku wiesz, że chcesz być trenerem. Nie można nie doceniać pracy, którą trzeba włożyć w tę przemianę. Zarządzanie czasem jest zupełnie inne. Próbuję używać różnych narzędzi, analizować mecze i być autentyczny. Bycie tutaj to efekt ciężkiej pracy. Korzystam z mojego doświadczenia lidera z czasów gry. Każdy musi od czegoś zacząć, ale najważniejsze jest ciężka praca.

Kompany o rzekomym incydencie z udziałem Sane

- Obejrzałem mecz z Dortmundem dwa razy i niczego nie zauważyłem.

REKLAMA

O Patriku Schicku i formie Leverkusen

- Graliśmy już przeciwko prawie wszystkim zespołom w lidze. Kadra Leverkusen należy do najlepszych. Mają bardzo dobrych napastników. Potrafią bronić głęboko i robili to w meczu ligowym przeciwko nam. Nie wiem, czy tym razem podejdą do meczu w ten sam sposób. Mam nadzieję, że jutro uda nam się wykorzystać nasze atuty i skoncentrujemy się na sobie, niezależnie od tego, jak zagra Leverkusen.

Źródło: fcbayern.com
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...