Bayern Monachium zorganizował konferencję prasową w turyńskim hotelu, w którym gości. Uczestniczyli w niej trener Louis Van Gaal oraz piłkarze: Mark Van Bommel i Bastian Schweinsteiger. Cała trójka zdaje sobie sprawę, że jutro Bawarczycy muszą zagrać o zwycięstwo.
"Nie wiem, czy będzie to zależeć wyłącznie od nastawienia drużyn. Juventus wygrał z Interem, odrobił punkty w tabeli i z pewnością odzyskał wiarę w swoje umiejętności, do tego mają przewagę punktową nad nami. Jeśli chodzi o nas, to zdajemy sobie sprawę z presji, jaka na nas ciąż, ale widać po ostatnich wynikach w lidze, że wracamy do gry. To prawda, że w tej chwili nie jestem zadowolony z tego, co do tej pory zrobiłem z drużyną, ale jeśli awansujemy dalej i wygramy kilka kolejnych meczów w lidze, wtedy będę zadowolony. Możecie być pewni, że wystawię najsilniejszy skład" - przyznał trener Van Gaal. Zapytany o napastnika reprezentacji Włoch i Bayernu Monachium szybko odpowiedział: "Toni? Każdy musi spełniać oczekiwania klubu, jeśli Luca nie jest w stanie tego zrobić, nie będę przekonywał go, by został"
"Mecz z Juve to jeden z tych pojedynków, po którym piłkarz czuje się bardziej wartościowy" zaznaczył natomiast Van Bommel.
"Musimy zagrać szybko i bardzo bezpiecznie. Niestety, ale nasza sytuacja w grupie mogłaby zupełnie inaczej wyglądać, gdyby nie kilka znaczących osłabień jak absencje Ribery'ego i Robbena, ale wciąż istnieje szansa na awans i dlatego musimy dać z siebie wszystko" dodał Schweinsteiger.
Komentarze