Dokładnie jutro o 15:30 Bayern Monachium powalczy o kolejne punkty w nowym sezonie Bundesligi Rywalami "Bawarczyków" będzie FSV Mainz.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Carlo Ancelotti odpowiadał na przeróżne pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych zawodników czy spraw związanych z klubem.
Jak się dziś dowiedzieliśmy gotowy do gry i w pełni sił jest Jerome Boateng. Włoch podkreślił jednocześnie, że ostateczną decyzję co do kadry podejmie po ostatnim treningu.
— Jerome Boateng jest zdrowy i gotowy do gry. Może jutro zacząć od samego początku. Wszelkie decyzje podejmę po treningu — powiedział dziś Ancelotti.
— Jutro najważniejsze byśmy wygrali mecz, potem będziemy mieli czas, aby świętować Oktoberfest. Czeka nas jutro rotacja, ale niezbyt wielka — mówił dalej.
Włoch odniósł się także do ostatnich plotek związanych z jego umową. Od pewnego czasu jak dobrze wiemy mówi się o rzekomej klauzuli zawartej w kontrakcie Ancelottiego, która pozwala "Bawarczykom" na jej rozwiązanie po zakończeniu 2 sezonu.
Ancelotti dał jasno do zrozumienia, że jego umowa obowiązuje do czerwca 2019 roku i ma zamiar wypełnić ją do końca. Trener monachijczyków podkreślił także, że wyobraża sobie przedłużenie umowy z klubem w przyszłości.
— Z całą pewnością nie jesteśmy jeszcze na swoim najwyższym poziomie, ale nie jest najgorzej. Szybko możemy się poprawić. Musimy po prostu grać szybciej i dokładniej — wyjaśnił 58-latek.
— Mogę tylko powiedzieć, że moja umowa jest ważna do czerwca 2019 roku. Nie muszę odpowiadać każdemu kto mówi na temat naszej strategii i taktyki — kontynuował 5-krotny tryumfator Ligi Mistrzów.
REKLAMA
— Chciałbym podziękować każdemu kto udziela mi rad i wskazówek. Pod koniec sezonu urządzę dla nich wielkie przyjęcie. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy. Chciałbym kontynuować swoją pracę jeszcze przez dłuższy czas — dodał Ancelotti.
— Chciałbym przedłużyć tutaj swoją umowę, ale jeśli do tego nie dojdzie, to wtedy będziemy myśleć. Obecnie nie myślę o tym w ogóle — mówił dalej trener "Die Roten".
Oczywiście nie mogło również zabraknąć pytań odnośnie Francka Ribery, który podczas podczas meczu Ligi Mistrzów, schodząc z boiska rozzłoszczony cisnął trykotem w stronę ławki.
Ancelotti potwierdził, że odbył rozmowę z Francuzem i wszystko sobie z nim wyjaśnił — jak się dowiadujemy nie ma żadnych problemów i wszystko jest w jak najlepszym porządku.
— Rozmawiałem z Franckiem wczoraj i wszystko jest w porządku. Nie mamy problemów. On jest otwartym i uczciwym facetem. Z uczciwymi ludźmi nie masz problemów — zakończył Carlo Ancelotti.
REKLAMA
Komentarze