DieRoten.pl
Reklama

Reklama

Konferencja prasowa przed meczem Aston Villa - Bayern Monachium

fot. Eibner-Pressefoto/Jenni Maul

Wczoraj późnym wieczorem dobiegła końca konferencja prasowa przed spotkaniem Aston Villi z Bayernem Monachium. Na pytania dziennikarzy odpowiadali Serge Gnabry oraz Vincent Kompany.

Pierwszy na konferencji pojawił się Serge Gnabry i tutaj znajdziecie artykuł z wypowiedziami niemieckiego skrzydłowego.

Krótko po 29-latku, przed mikrofonem pojawił się szkoleniowiec “Die Roten”, Vincent Kompany, który z wielkim uznaniem wypowiadał się na temat historii “The Villans”.

- Wszyscy wiedzą, że minęło ponad 40 lat, odkąd Aston Villa ostatni raz
grała w Pucharze Europy. To, co osiągnęli w zeszłym sezonie, było
niezwykłe. Zasłużyli na to. To bardzo dobrze zorganizowana drużyna, a
atmosfera na ich stadionie jest znakomita. Bayern jest jednak
przyzwyczajony do takich wieczorów. Chcemy cieszyć się grą, a zawodnicy
na pewno będą gotowi do rywalizacji.

- Aston Villa jest bardzo dobrze zorganizowanym zespołem. Ich styl jest bardzo czytelny. Widać, co chcą osiągnąć w każdej fazie gry. Są zwarta drużyną. Ich styl przypomina nieco ten prezentowany przez Leverkusen. Grają kompaktowo między liniami, stanowią zagrożenie w kontrataku, świetnie wychodzą do przodu. Właśnie dlatego tak dobrze radzili sobie w zeszłym sezonie.

- Spędziłem w Anglii łącznie 13 lat. Moja żona i dzieci są Anglikami. Jutro chodzi jednak o Bayern i o wynik, który chcemy osiągnąć przeciwko Aston Villi. Znam ten stadion, drużynę i trenera bardzo dobrze. Dlatego tak ważne jest, byśmy jutro wyszli na boisko z odwagą.

Trener FCB nie ukrywa, że odrobił “zadanie domowe” i dobrze przeanalizował nie tylko ostatnie spotkanie “Die Roten”, ale również Anglików.

- Czuję, jakby mecz z Leverkusen odbył się dwa tygodnie temu. Tyle czasu poświęciłem na przygotowania do spotkania z Aston Villą. To, co możemy wynieść z tamtego starcia, to intensywność. Czeka nas trudny wyjazd. Teraz liczy się tylko najbliższe 90 minut. Potrzebujemy pełnej koncentracji i energii.

Nie da się ukryć, że oglądając w ostatnich spotkaniach Bayern, można zauważyć niesamowitą energię podopiecznych Kompany’ego, którzy potrafią grać niemal całe spotkanie z dużą intensywnością.

- Trener musi uczyć tego, w co sam wierzy. To w mojej naturze, by grać w sposób intensywny. Mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać. Nie możemy zapominać, że mamy szeroką kadrę, aby zachować taki poziom przez cały sezon. Trzeba być gotowym, zdrowym fizycznie i świeżym psychicznie, aby grać z taką energią. Oczekujemy tego od naszych zawodników, a oni tego samego oczekują od siebie. To będzie zawsze naszym celem

- Nie muszę niczego udowadniać jako trener. Ważne jest, by oddzielać różne rzeczy. Każde wyzwanie, które podejmujesz, ma inny kontekst. Najważniejsze dla trenera jest pytanie: czy naprawdę zrobiłem wszystko, aby wyciągnąć z zespołu to, co najlepsze? Wracasz do domu zmęczony, ale jeśli wiem, że zrobiłem wszystko, by poprawić grę zespołu, jestem zadowolony. Mam nowy klub, nową drużynę, nowe zadania. Trzeba zostawić przeszłość za sobą. Teraz nie chodzi o mnie, a o piłkarzy i klub.

- Najbardziej skuteczny futbol to taki, który opiera się na najlepszych zawodnikach. Jako trener musisz zdecydować, jaką ścieżką chcesz podążać. Każdy trener ma inne przekonania. Chodzi o to, żeby zawodnicy chcieli walczyć, biegać, czerpać radość z gry i wierzyć, że mogą coś osiągnąć. Innej drogi nie ma.

Belg nie może z pewnością narzekać na jakoś swoich zawodników. Szczególnie jeśli mowa o formacji ofensywnej, gdzie Kompany może wręcz mówić o kłopocie….bogactwa.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wielu chłopaków świetnie spisuje się w ofensywie. Jestem przekonany, że ci zawodnicy należą do czołówki, a Serge jest jednym z nich. Tak jak Michael [Olise], Kingsley [Coman] czy Mathys [Tel]. Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem. Musiałbym wymienić wszystkich 24 zawodników, żeby nikogo nie zapomnieć. Chłopaki mają wielką jakość. Mogę to porównać z moimi czasami gry na najwyższym poziomie. Mam tylko nadzieję, że wszyscy pozostaną zdrowi. To będzie kluczowe, a my jako klub robimy wszystko, aby tak się stało. Mamy jakość i talent.

- Dla nas zawsze liczy się rywalizacja. Nie chodzi o doświadczenie. Mamy w składzie mistrzów świata, mistrzów Niemiec i Anglii. Mamy doświadczenie w całej drużynie. Ale chodzi o intensywność, dlatego każdy zawodnik w tym składzie będzie ważny. Mówię to teraz, ale wszyscy w końcu zrozumieją, że bez szerokiej kadry się nie uda. To niezwykle ważne.

Kompany wydaje się w ogóle nie przejmować porównaniami do ostatnich szkoleniowców Bayernu, którzy niezbyt długo pracowali w stolicy Bawarii.

- Nie musimy porównywać tego, co było za czasów innych trenerów, do tego, co jest teraz. W ogóle o tym nie myślę. Liczy się tylko drużyna i to, jak mogę dotrzeć do zawodników. Przeszłość nie ma tu znaczenia. Wszyscy popełnialiśmy błędy, każdy z nas. Taka jest natura życia. Teraz mamy szansę osiągnąć coś zupełnie nowego razem. To nowy sezon i na tym się skupiamy.

Źródło: fcbayern.com
admin

Komentarze

Reklama
Trwa wczytywanie komentarzy...