Już jutro po południu o 15:30 Bayern Monachium powalczy z drużyną Chemnitzer FC. Stawką nadchodzącego starcia będzie awans do kolejnej rundy Pucharu Niemiec.
Podczas dzisiejszej konferencji przedmeczowej Carlo Ancelotti odpowiadał na przeróżne pytania obecnych dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia kadry oraz sprawy związane z klubem.
Włoski trener w rozmowie ze zgromadzonymi dziennikarzami podkreślił, że gotowy na jutrzejszy mecz jest zarówno David Alaba oraz Arjen Robben, którzy nie mieli okazji grać w ostatnim pojedynku z Borussią Dortmund.
−Arjen Robben oraz David Alaba obaj są zdrowi i gotowi na jutrzejszy mecz pucharowy z Chemnitz. Nie są jednak gotowi, aby grać pełne 90 minut – powiedział dziś Carlo Ancelotti.
Ancelotti nie ukrywa, że jutrzejszy pojedynek będzie ciężki, gdyż dla Chemnitzer będzie to równie ważny mecz jak i dla Bayernu Monachium, który chce awansować do kolejnej rundy Pucharu Niemiec. Włoch odniósł się także do pani arbiter – Bibiany Steinhaus – która poprowadzi jutrzejsze zmagania.
− To dla nas bardzo ważny mecz, podobnie zresztą jak dla Chemnitz, dlatego też musimy pozostać skupieni – mówił dalej włoski trener FCB.
REKLAMA
− Dla mnie to zupełnie nowe doświadczenie. Po raz pierwszy w moim życiu kobieta jako arbiter będzie sędziowała mecz z udziałem mojej drużyny – dodał „Carletto”.
Do treningów z zespołem wracają powoli niektórzy zawodnicy, jednakże dla większości z nich jest jeszcze zbyt wcześnie, aby zagrać już jutro – Ancelotti dał jasno do zrozumienia, że klub nie ma zamiaru podejmować zbędnego ryzyka, gdyż ważne jest to, aby piłkarze byli gotowi w 100%.
Pod koniec rozmowy z dziennikarzami Włoch został również spytany o wyrażenie swojego zdania na temat ostatniej krytyki jaka spadła na Bayern Monachium po słabym okresie przygotowawczym.
− Musimy poczekać, aż wszyscy zawodnicy powrócą do pełni sił i będą gotowi, nie chcemy podejmować żadnego zbędnego ryzyka – kontynuował trener „Dumy Bawarii”.
− Każdy może mieć swoje własne zdanie, musisz to zaakceptować i uszanować, ale nie możesz z tego powodu odczuwać presji – podsumował Carlo Ancelotti.
− Jestem szczęśliwy, że mogę być tutaj w Bayernie, jestem szczęśliwy z mojego klubu, moich zawodników oraz wszystkich naszych fanów – zakończył.
Komentarze