Już jutro o 21:00 na Allianz Arenie w Monachiym odbędzie się pojedynek w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy miejscowym Bayernem Monachium a Lazio.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Thomas Tuchel – odpowiadał na przeróżne pytania dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy, czy też spraw związanych z klubem.
W nadchodzącym starciu rozgrywek Ligi Mistrzów, niemiecki szkoleniowiec najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez sześciu zawodników pierwszego składu. Mowa o Danielu Peretzie (kontuzja kolana), Bounie Sarrze (zerwane więzadło krzyżowe w kolanie), Kingsleyu Comanie (kontuzja kolana), Noussairze Mazraouim (kontuzja mięśniowa), Sachie Boeyu (kontuzja mięśniowa) oraz Dayocie Upamecano (zawieszony).
Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o Lazio, czy też o formę swojego zespołu i niektórych piłkarzy. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury!
Thomas Tuchel na temat:
…przywrócenia lekkości drużynie:
„…Sytuacja jest bardzo jasna, najlepsze wyniki wiążą się
również z pewną presją. Presja jest niezbędna do osiągania wyjątkowych wyników.
Sytuacja wyjściowa jest jasna. Musimy wygrać różnicą dwóch bramek - a przeciwko
drużynie Sarriego to duże wyzwanie. Łatwość może wynikać z mieszanki tego, co
otrzymujemy na boisku, z fanami gotowymi naciskać na drużynę od pierwszej
minuty, aby stworzyć pewną atmosferę, która następnie prowadzi do osiągnięcia
tego, co zamierzamy, czyli zwycięstwa co najmniej dwoma bramkami”.
…pracy z zespołem:
„…Zespół otrzymuje wsparcie. Pomogliśmy im w zmianach
strukturalnych we Freiburgu. Musimy być nieco bardziej zdeterminowani w walce. Zespół
będzie nadal otrzymywał wsparcie, zwłaszcza w trudnej fazie. Wola jest wyraźnie
widoczna. Jutro ważne jest, aby być bardzo skoncentrowanym w każdej minucie i
trzymać się tego razem, aby odwrócić sytuację na naszą korzyść. To musi być
widoczne przez 90 minut”.
…poradzenia sobie z 0:1 z pierwszego meczu z Lazio:
„…Cierpliwość jest wymagana, aby nie dać się sfrustrować,
nie stracić planu, nie stracić głowy, nie otworzyć się całkowicie. Utrata
struktury we Freiburgu oznaczała, że mieliśmy wiele kontrataków przeciwko nam.
Chcieliśmy zbyt wiele i straciliśmy strukturę. Ale w zasadzie nie mamy czasu do
stracenia, mamy 90 minut. Nie mamy czasu do stracenia, nie możemy czekać, aż
zagramy pierwszy atak, zagramy piłkę na górze. Czas jest po stronie Lazio.
Potrzebujemy mieszanki gry z chłodną głową, ale wciąż emocjonalnie forsując
tempo. Od samego początku powinno być widać, że gramy o gole”.REKLAMA
…stabilności w obronie:
„…W tym sezonie mieliśmy ten problem, że nie mogliśmy grać
tą samą czwórką. Zawsze dobrze sobie radziliśmy jako zespół. Ostatnio
traciliśmy zbyt wiele bramek jak na nasze standardy. Mamy przed sobą wyzwanie,
nie chodzi tylko o obronę, ale o podejście zespołowe. Znamy Ciro Immobile,
dobrze kontrolowaliśmy go przez długie okresy w pierwszym meczu. Wypadliśmy z
rytmu przez indywidualne błędy. Nie zdziwiłbym się, gdyby Lazio grało z
kontrataku i szukało szybkości i biegów w ostatniej linii. Potrzebujemy
posiadania piłki i dobrej obrony, gdy atakujemy - i to wszystko przez 90 minut
na najwyższym poziomie”.
…remisu 2:2 z Freiburgiem:
„…Wyraźnie było widać naszą wolę. Zareagowaliśmy jednak zbyt
emocjonalnie na straconego gola i trochę straciliśmy głowę. Wola była wyraźnie
widoczna przez cały mecz. Zmiana strukturalna, której dokonaliśmy w połowie
meczu, została wprowadzona bardzo dobrze. Zagraliśmy dobrą drugą połowę”.
…Leroya Sane:
„…Od dłuższego czasu nie grał bez bólu. Prawdopodobnie może
trenować dziś bez przeszkód, trenował w pełni już wczoraj. Ma poziom bólu,
który może tolerować. Zakładamy, że będzie w składzie i będzie mógł zagrać”.
…gotowości Daviesa:
„…Alphonso jest zdecydowanie alternatywą, prawdopodobnie
mógłby również grać ponad 90 minut”.
…znaczenia meczu:
„…Wszyscy mogą być pewni, że nikt nie ma większych ambicji,
by wygrać jutrzejszy mecz niż ja”.
…Serge’a Gnabry’ego:
„…Wciąż widać, że Serge jest kontuzjowany od miesięcy, to
trochę potrwa. Brakuje mu rytmu.P orozmawiamy z nim ponownie i być może
włączymy go do składu”.
…osobistej motywacji:
„…Dla mnie osobiście jest to bardzo ważne, nie lubię
przegrywać. Nie radzę sobie dobrze z porażkami. Każdy mecz jest lekcją. Ważne
jest, aby pozostać pozytywnym. Wyciągnę z tego wnioski. Piłka nożna to moja
wielka miłość, jestem w nią zaangażowany na 100% i będę aż do ostatniego meczu
z Bayernem”.
…porażki Lazio z Milanem:
„…Nie byliśmy zaskoczeni mocnymi stronami i podejściem
Lazio. Dostosujemy nasze zachowanie i spróbujemy zagrać bardziej agresywnie. Będziemy
musieli grać z większym przekonaniem przez 90 minut. Tak jak w pierwszych
dziesięciu czy 15 minutach w Rzymie. Musimy grać z determinacją. To jasne, że
trudno jest uatrakcyjnić grę, gdy każdy gol może zadecydować o losach
spotkania. Popełniliśmy zbyt wiele indywidualnych błędów w drugiej połowie w
Rzymie. Mamy 90 minut, by znaleźć odpowiedź. Ostatnie mecze Lazio nie odgrywają
dla mnie zbyt dużej roli, oczywiście przeanalizowaliśmy je. Skupiamy się na
pierwszym etapie. Dostosujemy nasze zachowanie i natychmiast rozpoczniemy mecz
z odwagą i pasją, aby utrzymać ich w grze przez 90 minut i wywrzeć presję na
Lazio”.
…Harry’ego Kane’a:
„…Nie trzeba dawać mu dodatkowej motywacji. Nie ma
wątpliwości co do tego, jak się zachowuje. Ma duży wpływ na każdą drużynę, na
każdego zawodnika. Nie jest głośnym graczem, ale sposób, w jaki to robi, bardzo
skoncentrowany, zawsze ma wpływ na drużynę. To przyjemność mieć go w zespole .Jutro
da z siebie wszystko. Możemy na nim polegać w 100 procentach”.
…tytułów w sezonie:
„…Mówienie o tytułach nie daje żadnych tytułów. Potrzebujemy
dobrej sesji treningowej dzisiaj i dobrego meczu jutro, minuta po minucie. Mamy
wystarczająco dużo rzeczy, które musimy zrobić lepiej. Zdecydowanie
potrzebujemy emocjonalnego stadionu, jesteśmy również odpowiedzialni za
przeniesienie emocji i pasji na trybuny. Potrzebujemy absolutnie najlepszego
występu”.
Komentarze