Już jutro Bayern Monachium zmierzy się w domowym meczu z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. W przeddzień spotkania z mediami spotkał się Thomas Tuchel.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener
monachijczyków – Thomas Tuchel – odpowiadał na przeróżne pytania dziennikarzy.
Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy, czy
też spraw związanych z klubem.
W nadchodzącym starciu rozgrywek Ligi Mistrzów, niemiecki
szkoleniowiec najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez trzech zawodników
pierwszego składu. Mowa o takich graczach jak Sacha Boey (kontuzja
mięśniowa), Kingsley
Coman (kontuzja mięśniowa) oraz Bouna Sarr (trening
indywidualny). Pod znakiem zapytania stoją z kolei występy Dayota Upamecano
(kontuzja kostki), Serge’a
Gnabry’ego (kontuzja mięśniowa), Leroya Sane (problemy
z kolanem).
Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o Real
Madryt, czy też o formę swojego zespołu i niektórych piłkarzy. Jeśli jesteście
ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to
poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do
lektury!
Thomas Tuchel na temat:
…sytuacji kadrowej:
„…W tej chwili sam nie wiem na 100 procent. Niedługo rozpoczną się ostatnie testy Konrada Laimera, Matthijsa de Ligta i Dayota Upamecano. Konny wygląda najlepiej. Zobaczymy też, co z Jamalem Musialą i Leroyem Sane”.
REKLAMA
…kontuzjowanych graczy:
„…Zobaczymy dzisiaj na treningu. Konny chce spróbować, dla Matthijsa i Upy jest chyba jeszcze trochę za wcześnie na trening. Będzie kilka decyzji w ostatniej chwili”.
…Carlo Ancelottiego:
„…To, co Carlo zrobił dla piłki nożnej jako zawodnik i trener, jest ogromne. Mimo to zawsze jest bardzo uprzejmy i skromny. To niezwykłe. Jest przed kolejnym mistrzostwem Hiszpanii i dotarł do kolejnego półfinału LM”.
…meczu z Realem:
„…Przeciwko Realowi, oczywiście, grasz także przeciwko legendzie, koszulce. Ale skupimy się na treści. Wszyscy oczekują świetnego meczu”.
REKLAMA
…stylu Ancelottiego:
„…Carlo emanuje ojcostwem, to jedna z jego największych zalet. Ważne jest, aby każdy szedł własną drogą i pozostał wierny sobie. Chcemy pozostać całkowicie skoncentrowani i oferować proste rozwiązania. Wierzę, że znajdziemy dobrą mieszankę dyscypliny i wolności. Musimy chwytać chwile. Mamy też doświadczenie. To będzie dobra mieszanka oczekiwania i napięcia”.
…Jude’a Bellinghama:
„…Gra na różnych pozycjach. Jude jest wybitnym zawodnikiem, który fantastycznie się rozwinął. Jest to możliwe tylko z wielką osobowością. Każdy, kto gra dla Realu, gra pod presją koszulki. On bierze to wszystko na siebie, jakby nigdy nie robił nic innego. Jest absolutnie kluczowym zawodnikiem. Postaramy się znaleźć rozwiązanie na niego”.
…taktyki na mecz:
„…Oczywiście potrzebujemy taktyki, ale potrzebujemy też szczęścia. Dzięki taktyce można wiele osiągnąć. Podejście to samochód, a zawodnicy go prowadzą. Musimy znaleźć dobrą równowagę i momenty, w których mamy gotowe rozwiązania. Zawodnicy również potrzebują swobody, aby móc to przeżyć. Oczywiście potrzebne jest też szczęście. Musimy też trochę rzucić wyzwanie szczęściu”.
…swojego doświadczenia gry z Realem:
„…Graliśmy przeciwko Realowi dwa razy z Chelsea, a wcześniej z PSG i Dortmundem. Najbardziej oczywistą zmianą w stosunku do ostatniego meczu z Chelsea jest to, że nie ma już Karima Benzemy, który był wtedy centralnym punktem, a oni nadrobili to zmianą systemu. Wiele zachowań jest nadal podobnych, ale styl gry się zmienił, także dzięki Jude’owi Bellinghamowi. Musimy znaleźć odpowiednią równowagę”.
…meczu Bayernu z Realem jako klasyku europejskiej piłki:
„…To zdecydowanie bardzo duży i znakomity mecz, którym wszyscy jesteśmy niezwykle podekscytowani. To absolutnie godny półfinał Ligi Mistrzów. Naprawdę nie możemy się go doczekać!”
REKLAMA
…swojego przeczucia, że Gnabry strzeli bramkę:
„…Tak się stanie, nie wiem skąd to wiem, ale tak się stanie”.
…formacji Realu:
„…W Realu są jasne procesy. To mieszanka środka pola z dwoma szóstkami i dwiema dziesiątkami. Jest bardzo elastyczna, bardzo dojrzała i całkowicie zautomatyzowana. To oczywiście podpis Carlo Ancelottiego”.
…Viniciusa i Rodrygo:
„…Obaj są silni, ale nieco inni. Rodrygo zdobywa wiele kluczowych bramek. Vinicius często występuje na lewej flance z fantastycznymi dryblingami i jest bardzo silny w wykańczaniu akcji. Rodrygo ma również niesamowitą szybkość i czasami gra na dziewiątce”.
…kontuzjowanych na ławce:
„…Półfinał przypomina już trochę finał. Moim podejściem jest ustawienie się jak na finał. Czterech kontuzjowanych graczy to prawdopodobnie za dużo, jeśli wiemy, że nie będą mogli zagrać. Ale są różne kontuzje. Nie będziemy jednak podchodzić do tego w kontekście tego, że wciąż jest mecz do rozegrania. Chcemy rozegrać mecz w odosobnieniu. Mamy swobodę, jutro damy z siebie wszystko i wtedy zobaczymy”.
…nadrobienia sezonu w lidze wygraną w Lidze Mistrzów:
„…Chcemy pojechać na Wembley i tam wygrać. Jesteśmy gotowi i mamy dużo pewności siebie. Pokonanie Arsenalu było ważne. Teraz następnym krokiem jest mecz z Realem Madryt. Chcemy być konkurencyjni i dotrzeć na Wembley. Musimy skupić się na jutrzejszym meczu i być dobrze przygotowani”.
…atmosfery na Allianz Arenie:
„…Potrzebujemy absolutnie najlepszej atmosfery. Już przeciwko Arsenalowi była świetna - teraz musi być jeszcze lepsza. Potrzebujemy również wsparcia kibiców, nawet w trudniejszych momentach. Potrzebujemy maksymalnego wsparcia, aby przejść przez fazy, w których musimy cierpieć. Razem z kibicami musimy stworzyć atmosferę, która da nam przewagę”.
Komentarze