Z samego początku media w Niemczech informowały, że Benjamin Pavard będzie pauzował około 3 tygodni, ale najnowsze informacje nie napawają zbyt wielkim optymizmem...
Francuski defensor podczas pierwszego niedzielnego treningu zespołowego przy Saebener Strasse, doznał urazu lewej stopy. Mistrzowi Świata z 2018 roku błyskawicznie udzielono pomocy, po czym przewieziono go do centrum wydajnościowego FCB.
Benjamin Pavard przeszedł wszelkie niezbędne badania, które wykazały, że doznał kontuzji więzadła w śródstopiu. Bayern nie poinformował jednak jak długo potrwa absencja prawego obrońcy „Gwiazdy Południa” pisząc, że wypada on na „nieokreślony czas”.
Według wstępnych szacunków niemieckiego „Sky” Francuz miał pauzować około trzech tygodni, ale znacznie bardziej pesymistycznie sprawę przedstawili dziennikarze „Bilda” oraz francuskiego „L’Equipe”…
Jak się okazuje Pavarda może czekać nawet od 4 do 6 tygodni przerwy, co tym samym całkowicie wyklucza jego udział w nadchodzącym turnieju Ligi Mistrzów.
Komentarze