Przejęcie schedy po Juppie Heynckesie przez Niko Kovaca sprawiło, że powstało wiele pytań związanych między innymi z możliwym system gry Bayernu w przyszłym sezonie.
Niko Kovac już podczas swojej pierwszej konferencji prasowej zapowiedział, że będzie chciał być elastyczny pod względem wyboru taktyki. Jak mogliśmy się dowiedzieć nieco ponad 2 tygodnie temu Chorwat będzie chciał dostosować taktykę pod rywala i daną sytuację.
Z informacji do jakich dotarli dziennikarze „Sport Bilda” dowiadujemy się, że były trener Eintrachtu będzie chciał całkowitej elastyczności swojego zespołu pod względem taktyki i ustawiania się na boisku. Co więcej jeden z najważniejszych projektów 46-latka zakłada ustabilizowanie gry z trójką obrońców.
Dziennikarze podkreślają, że Niklas Suele (szykowany na następcę Jerome Boatenga) miał już okazję grać w systemie 3-4-3, kiedy jeszcze reprezentował barwy TSG Hoffenheim. Co więcej kluczowym zawodnikiem w układance Kovaca ma być David Alaba, który będzie mógł zarówno jako wahadłowy, czy jako jeden z 3 obrońców.
− Jeśli nie chcesz wydawać na transfery takich sum jak twoi europejscy rywale, to musisz być w stanie zaskoczyć ich różnymi systemami gry – miał powiedzieć Chorwat wewnątrz klubu.
Wystarczy sięgnąć nieco pamięcią wstecz, aby przypomnieć sobie Bayern grający w systemie z trójką obrońców – taktykę tą stosował wielokrotnie Pep Guardiola, zaś David Alaba, podobnie jak Joshua Kimmich często występował wtedy jako jeden z trójki defensorów. Bardziej jednak prawdopodobne, że wspomniani zawodnicy będą ogrywać rolę wahadłowych w systemie Niko.
Możliwe ustawienie Bayernu 4-3-3:
Nie wiadomo jednak jaka przyszłość czeka Jerome'a Boatenga, który ostatnio łączony jest z transferem do Paris Saint-Germain. Trzeba mieć także na uwadze, że sam Kovac ma oczekiwać ściągnięcia do klubu nowego szybkiego defensora.
Komentarze